Recenzja Zero Tolerance 0302 (Moja druga :-D) - NB - No Bullshit! - knives.pl - ostra dyskusja
Reklama

Recenzja Zero Tolerance 0302 (Moja druga :-D)

Zaczęty przez WojaK, 05-02-2012, 15:58:38

WojaK

Zero Tolerance 0302

WItam to moja druga recenzja. Mam nadzieję, że będzie lepsza od poprzedniej.
Nóż, który chcę dzisiaj przedstawić jest moim ulubionym folderem, i noszę go jako moje EDC. Ostatnimi czasy był on tematem wielu debat na forum.
Posiada tyle samo zwolenników co przeciwników. Dla jednych jest super taktycznym nożem świetnej firmy, inni ślą pod jego adresem negatywne opinie,
że za duży, za ciężki, za drogi czy że posiada zbyt grube ostrze przez co traci właściwości tnące. Nóż, który jest tematem tych wszystkich opinii
to nic innego jak Zero Tolerance 0302. Dziś przetestuję ten nóż i postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości na jego temat.

Ludziom na ogół firma Zero tolerance kojarzy się z taktycznymi nożami wysokiej jakości. ZT to marka sama w sobie jak wszystkim wiadomo jest częścią
koncernu KAI. Wielu ludzi nie chce, lub nie może pozwolić sobie na zakup noża tej firmy, gdyż wyroby ZT kojarzone są z wysokimi wydatkami. Osobiście
miałem szczęście i trochę grosza na luźne cele. Po kilkudniowych rozmyślaniach nad zakupem noża za 900zł w końcu się przełamałem co spowodowało
obniżenie mojej zdolności kredytowej. Ponieważ w tym czasie stacjonowałem w Afganistanie, żeby zobaczyć mojego nowego przyjaciela przyszło mi czekać
jeszcze 3 miesiące. Gdy w końcu dotarłem do domu i skończyły się ceremonie powitalne postanowiłem zabrać się za odpakowanie mojej nowej zabawki.

Wziąłem do rąk zielone pudełko z napisem Zero Tolerance i amerykańską flagą. Otworzyłem je i po raz pierwszy wziąłem w dłoń swoje nowe EDC.
Jak się okazało nóż był większy niż się spodziewałem (otwarty 228mm, zamknięty 133mm) a i jego waga był całkiem spora jak na folder (244 g).
Chwilę przyglądałem się złożonemu folderkowi pierwsze co mnie zainteresowało to dwukolorowe okładki z G10, ponieważ w nożach innych firm raczej żadko
zdarza się by nóż z każdej strony był innego koloru. Nie wytrzymałem zbyt długo i pierwszy raz użyłem Speed Safe'a. Prawie 4mm ostrze wystrzeliło jak z
procy, usłyszałem kliknięcie Frame Locka i moim oczom ukazał się nóż w całej okazałości, który dzięki nacięciom na grzbiecie oraz flipperze z przodu świetnie
leży w mojej dużej dłoni. Posiadacze mniejszego rozmiaru rękawiczki mogą poczuć lekki dyskomfort. Głownia o kształcie znanym z innych modeli ZT pokryka została powłoką Tungsten DLC w kamuflażu porzypominającym tygrysie paski.
Szybkie spojrzenie na to co na głowni zostawił dla nas producent. Po lewej stronie tuż przy kołku widzimy logo ZT. Po prawej przedstawiono
nam więcej informacji. Napis Kai patented przypomina, że ZT jest częścią ich koncernu. Oczywiście jest też numer modelu oraz data produkcji. Duży
napis S30V głosi z jakiej stali poczęto głownię. Dla mnie jednak najważniejszy był napis Made in USA. Nareszcie coś nie wyprodukowane w Chinach bądź
na Taiwanie pomyślałem sobie. Ponieważ to mój pierwszy nóż wyprodukowany w USA mam co do niego duże wymagania. Od tamtego czasu minęły już ze 3 miesiące
naklikałem się niezliczoną ilość razy pomyślałem więc, że czas przetestować nóż pod kątem jego użyteczności i taktyczności.

Ponieważ nie jestem zwolennikiem pastwienia się nożami nad biednymi kartkami papieru, długo nie myśląc ruszyłem na polowanie zdechłych zwierzątek,
bądź jakiejś zieleninki w pomieszczeniu zwanym kuchnią. Zanurkowałem do lodówki i kolejny raz znalazłem w niej istny warzywniak. Znalazły się również
przytłoczone większością warzyw filety z indyka. W końcu jakieś zwierzątko pomyślałem i ruszyłem do roboty.

O ile z pomidorem nóż poradził sobie całkiem dobrze, to z twardą marchewką gruba głownia miała już sporo problemów. Ostatecznie udało się pokroić marchew,
więc zająłem się papryką z którą również poszło całkiem dobrze. Indyka zostawiłem sobie na deser. Z mięsem nóż poradził sobie znakomicie, wiadomo do czego został stworzony. Ogólna ocena z kuchennych rewolucji to czwórka.



Gdy przestałem już pastwić się nad żywnością doszedłem do pewnego wniosku. Chciaż efekty pracy w kuchni były całkiem dobre pomyślałem, że co jak co,
ale ten nóż nie został do tego stworzony. Przecież to nóż dla profesjonalistów wyprodukowany do najcięższych zadań pomyślałem. W tym momencie
zacząłem planować kolejny test 302, tym razem w terenie. Wiadomo, że folder nie dokona tego co pancerny fixed, jednak jak coś jest reklamowane
tak jak produkty ZT, to albo musi działać, albo trzeba obalić mit. Następnego ranka wsiadłem do auta i ruszyłem obalać mity w okolicznych lasach.
Dojechałem na miejsce i jak zwykle plecak na plecy, nóż w kieszeń i w drogę. Na początku miałem obawy czy po katowaniu noża nie wystąpi Bladeplay,
czy co gorsza nie zdrapię powłoki z głowni. Akurat pod względem ścieralności powłoki jestem trochę zbyt pedantyczny. Znalazłem swoje ulubione miejsce w lesie,
czas zaczynać. Do ręki wziąłem pierwszy lepszy patyk i zacząłem go strugać. Z tą pracą poradził sobie dużo lepiej niż w kuchni. Rozochocony tym sukcesem
zabrałem się za batonowanie. Zacząłem walić kijkiem o ostrze, i znowu niespodzianka pancerny folder świetnie dał sobie radę. Ponieważ na dworze było strasznie
zimno postanowiłem, że test zakończy się na kilku zastruganych, czy zbatonowanych kijach zanim odpadnie mi ręka. Po robocie wsiadłem do auta i wróciłem do domu
całkiem zadowolony z testu.

Czas powoli kończyć tą nierówną walkę. Moja ocena 302 to 8/10. Nóż mógłby być minimalnie mniejszy, oraz trochę lżejszy. Cena również mogłaby być
minimalnie mniejsza, ponieważ w tym momencie światowy kryzys spowodował, że 302 kosztuje już ok.1060zł.Jak kilka osób twierdziło 4mm ostrza słabo radzi
sobie z cięciem, jednak ze struganiem czy batonowaniem już dużo lepiej. Poza tym zadowala mnie w każdej innej kwestii. Powłoka bez zarysowań dalej zdobi głownię
swoim pięknym wzorem, a pastwienie się nad nożem nie spowodowało żadnych nieporządanych efektów takich jak bladeplay. Nie wiem jak w innych, ale w tym
modelu marketingowcy ZT nie przesadzili z reklamą. Jedno co mogę napisać na koniec to, że mit nie został obalony. Pozdawiam WojaK.

PLUSY:
-Wytrzymałość
-Powłoka
-Świetnie leży w dłoni
-Speed Safe
-Stal S30V

Minusy:
-Rozmiar
-Waga
-Cena
-Słabe właściwości tnące

OCENA: 8/10

W imieniu wytwórni filmowej "Wild Mountain"i"Wieczorek Expeditions Team" zapraszam do oglądania filmów i seriali o tematyce Survivalowej, Turystycznej i Ekspedycyjnej.
Wszystkie nasze filmy znajdziecie na www.wildmountain.republika.pl oraz www.extreme-survival.pl Posiadamy kanały na "FB" i "YT"

gadzeciarz

Cześć chyba w tym samym lesie testowałeś co M 60  ;-)
ZT fajny jest i recka całkiem fajna a co do mięska i warzyw to lepiej się sprawdza 0200 ale to tylko tak na marginesie.
Jak mróz odpuści to chyba i ja jakiś swój nóż wezmę i coś skrobnę .
Dzięki za poświęcony czas i fajny opis.

"wiec żyj na huśtawce życia,żyj!!! Bo tylko raz dany nam czas"

WojaK

#2
Cytat: gadzeciarz w 05-02-2012, 16:34:55

Cześć chyba w tym samym lesie testowałeś co M 60  ;-)
ZT fajny jest i recka całkiem fajna a co do mięska i warzyw to lepiej się sprawdza 0200 ale to tylko tak na marginesie.
Jak mróz odpuści to chyba i ja jakiś swój nóż wezmę i coś skrobnę .
Dzięki za poświęcony czas i fajny opis.

Dokładnie w tym samym :P
P.S dorzuciłem końcówkę bo gdzieś mi się ocena zapodziała :D

W imieniu wytwórni filmowej "Wild Mountain"i"Wieczorek Expeditions Team" zapraszam do oglądania filmów i seriali o tematyce Survivalowej, Turystycznej i Ekspedycyjnej.
Wszystkie nasze filmy znajdziecie na www.wildmountain.republika.pl oraz www.extreme-survival.pl Posiadamy kanały na "FB" i "YT"

vi3dr0

Czy tylko u mnie wiersze są tak krzywo połamane, że ciężko się czyta?

Mod.01 / Endura4 / Wave + bit kit / Waiter

Kocham zapach NC6 o poranku.

ednyfed

Dzięki za recenzję z elementami testów :). ZT robi naprawdę dobre noże. W końcu jakby nie patrzeć to braciszek Kershawa :shades:. Jednak pierwsze dwa minusy, przynajmniej w moich oczach dyskwalifikują ten nóż jako dobre EDC. No chyba, że mówimy o miejskim EDC w Afganistanie czy Birmie. Mimo, że wizualnie mi się podoba to jednak mając te 1000 zł do wydania wziąłbym jednak ZT 0200. A resztę pieniążków ulokował w lepszy sposób.


Martop

Fajna recka. Myślę o ZT 300 od dawna  :slini:, a ta recka przybliża chwilę gdy się zdecyduję.

pozdr. Mariusz.

KW Avalanche, BM Nimravus;Rant Bowie, Byrd Flight, Vicek Huntsman  i trochę led lampek.

vrtel

Cytat: WojaK w 05-02-2012, 15:58:38

Nóż mógłby być minimalnie mniejszy, oraz trochę lżejszy. Cena również mogłaby być
minimalnie mniejsza

Kup sobie Blura, w ostateczności 0350 ;)


Jumbo

Pierwsze fotki w necie tego noża wzbudziły we mnie emocje wielkie. Jednak jak złapałem w rękę, to emocje opadły jak niewykorzystana erekcja.
Dzięki za tekst Wojak!  :-*

Wielkopolski Klub Miłośników Noży
Arma Virumque Cano
opiewam oręż i męża
<a href="http://www.frihet.pl/gal/">Zdjęcia z gór</a>

maba

Źle się to czyta - więcej enterów by się przydało. Łamanie takie, że pewnie pisane w Notatniku? No i przepuścić to przez Worda albo zwykłą edycję w przeglądarce, bo co to jest "żadko"? ;)

Poza tym zawsze się uśmiecham jak widzę takie taktyczności w kuchni, szczególnie jak recka opiera się głównie na tym i na zastruganiu patyczka. A minusy takie, że nie wiem jak może mieć ocenę 8/10.

Enyłej, fajnie, że piszesz!


Jumbo

Cytat: maba w 05-02-2012, 18:05:42

szczególnie jak recka opiera się głównie na tym i na zastruganiu patyczka

Maba, ale to był zły kijek!!  :D
Wielkopolski Klub Miłośników Noży
Arma Virumque Cano
opiewam oręż i męża
<a href="http://www.frihet.pl/gal/">Zdjęcia z gór</a>

maba


Tazz

wytrzymałość jako plus i rozmiar oraz waga jako minus trochę się ze sobą kłócą, bo według mnie wytrzymałość przekłada się na rozmiar i wagę noża (grubość klingi, grubość okładzin i frame'a i tym podobne). Ciężko zrobić mały i lekki nóż, który wytrzymałością będzie można porównać do ER, CF czy Striderów oczywiście wg mnie. Poza tym trochę lżejszy i mniejszy jest 350 więc jest alternatywa dla większego brata. Miałem 301 przez długi czas i uważam, że jego właściwości tnące są bardzo dobre, w porównaniu do innych noży o podobnych gabarytach, a wszystko przez szeroką klingę i wysoki szlif. W każdym razie fajnie, że pojawiła się kolejna recka, dzięki za trud :)

... Kto jest najlepszym szermierzem na świecie?
- Nie mam pojęcia.
- Nigdy nie znałeś takiego?
- Znałem wielu, którzy się za takich uważali.
- Chciałabym wiedzieć... kim tacy szermierze są. I gdzie są.
- Gdzie są, to ja wiem.
- Ha! Więc gdzie?
- Na cmentarzach

Robin_L

Uwaga - niepochlebna krytyka:

Stary - mało. Pokroiłeś warzywka i mięsko, ok. Poradził sobie. Przydałaby się uwaga jak leży w ręce taki kloc i czy nie przeszkadza flipper i recurva przy pracy na desce i na ile pomaga wydatny brzuszek.
Przydałoby się trochę pracy czubkiem bo przecież nie jest to szpilka a raczej składana saperka. Nie dostał Ci się syf do mechanizmu przy robocie? Napisz! Rozkręcałeś go? jakie ma śrubki, bo na fotach nie widzę? To wszystko są drobiazgi ale one robią różnicę. Poczytaj kilka z brzegu recek Jumbo. Przeczytałem i czuję niedosyt. Recka sprawia wrażenie napisanej na szybko.

Dzięki za tekst - szczerość musisz przyjąć na klatę i szlifować warsztat!

PS. ja też piszę recki w notatniku

EDC : CS B&G + Swisstool , Convoy S2+, Nokia 800t Zipperfox 25

Failure is always an option

u99

Wojak dzięki za pracę włożoną w napisanie recenzji, jakbyś uzupełnił ją o elementy wymienione przez Robina byłoby już super  :shades:. Wymienione przez Ciebie wady w zasadzie dyskwalifikują dla mnie tego Zetora, tak więc podwójne podziękowania dla Ciebie za to, że oszczędziłem sporo siana  :D. Teraz już jestem pewien, że to nie jest nóż dla mnie  :idea:

*********************************************

Mario

#14

Czytało się cholernie ciężko. Przez tekst przebrnąłem z trudem.
Tekst toporny i nieprzyjazny dla czytelnika.
Wykazałeś totalny brak szacunku nie sprawdzając nawet błędów i zlewając totalnie formatowanie tekstu.
Już w szkole podstawowej za taki tekst pani od polskiego mocno by się na Ciebie obraziła.

Do tego odniosłem wrażenie, że piszesz jakbyś nie miał pojęcia o czym piszesz.

Jeśli pozwolisz to troszkę popunktuję.

Cytat: WojaK w 05-02-2012, 15:58:38

Chwilę przyglądałem się złożonemu folderkowi pierwsze co mnie zainteresowało to dwukolorowe okładki z G10, ponieważ w nożach innych firm raczej żadko
zdarza się by nóż z każdej strony był innego koloru.

Gdzie masz to G10 z obu stron ?

Cytat: WojaK w 05-02-2012, 15:58:38

Głownia o kształcie znanym z innych modeli ZT pokryka została powłoką Tungsten DLC w kamuflażu porzypominającym tygrysie paski.

Który jeszcze ZT ma głownie o takim kształcie?
Czy ten kształt naprawdę jest znany z innych modeli ZT?

Cytat: WojaK w 05-02-2012, 15:58:38

Posiadacze mniejszego rozmiaru rękawiczki mogą poczuć lekki dyskomfort

Miałeś pełne prawo tak napisać ale jako posiadacz niewielkiej dłoni pozwolę sobie napisać, że dyskomfortu nie czułem.

Cytat: WojaK w 05-02-2012, 15:58:38

-Słabe właściwości tnące

Ale pewien jesteś?

Cytat: WojaK w 05-02-2012, 15:58:38

zająłem się papryką z którą również poszło całkiem dobrze. Indyka zostawiłem sobie na deser. Z mięsem nóż poradził sobie znakomicie, wiadomo do czego został stworzony. Ogólna ocena z kuchennych rewolucji to czwórka.

To tak w ramach przykładu.

Rodzajów testów krytykować nie zamierzam bo są to po prostu najnormalniejsze w świecie. Jednak przy niektórych nożach z automatu można założyć, że nie są dedykowane do danych czynności.

Chwała Ci za chęci. Jednak przed Tobą dużo pracy. Napisanie kilku zdań to nie wszystko.
Wierzę jednak, że popracujesz i dasz radę pisać dużo lepiej. I gorąco zachęcam do kolejnych prób.
Pamiętaj jednak, żeby przed publikacją przynajmniej kilka razy tekst przeczytać. Przemyśleć itp.
Po prostu pisz, pisz, pisz. Wyłapuj uwagi i się nie zrażaj.

Dzięki za tekst i za chęci.

Edzia:
W tanto CRKT właściwości tnące zaliczyłeś w plusach.
Choćby mnie kroili to nie uwierzę, że ten ZT tnie gorzej niż tamto tanto.

mar_kow

Dzięki za reckę, nie przejmuj się krytyką - przy n-tej dojdziesz do wprawy ;P. Opis przybliża obraz noża. Na pewno nie kupiłbym go żeby tylko wypróbować...


vrtel

Cytat: Mario w 05-02-2012, 19:18:51

Który jeszcze ZT ma głownie o takim kształcie?
Czy ten kształt naprawdę jest znany z innych modeli ZT?

ZT 0350


Mario

350 to w zasadzie zmniejszona 302. Nie pamiętam jaka była kolejność wypuszczenia.
Ale pomijając wszystko napisane jest "modeli".  ;P


borutaws

nóż ładny i mi się podoba. Ale po używaniu kilku noży z recurvą dochodzę do wniosku że bardzo je lubię w nożach do krojenia "mięska" (niekoniecznie martwego)   ;>  i bardzo nie lubię w nożach do krojenia drewna  :dead:

Cieszę się, że padło określenie czy masz duże czy małe ręce. To dla mnie ważna informacja przy każdej recenzji. Swoją drogą to ci nie zazdroszczę. Kupiłeś noż za za dużo kasy, który swoją wagą sciąga spodnie z dupy i jeszcze dostałeś zjebkę  ;-)

Pisz dalej. Najwyżej nie kupię   :D

Svord - mój składany Graal.

Jaranek

Dzięki za reckę ciekawego noża. Szkoda, że cześć dotycząca testów terenowych taka krótka. Przydałoby się WIĘCEJ  TORTUR !!!!!  Z drugiej strony przy - 20 st C trudno mieć pretensje  :rotfl: Do tego sam raczej też nie skatowałbym dla cudzej radochy foldera za tysiaka.  Sam nóż odstrasza mnie swoim ciężarem i na oko słabą przebijalnością głowni. Fajnie się czytało - dzięx

pozdro 

MADE IN HEAVEN INSPIRED IN HELL