Zapisane w sercu - Sawicka Agata | Książka w Empik

Zapisane w sercu

31,98 zł

49,95 zł - porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę

Sprzedaje Empik
Jak sortujemy
Wysyłka w 1 dzień rob.
Dostawa i płatność
Dostępny w salonie
Odbierz za 2 godziny
Zwrotdo 14 dni
Zwroty
Sprawdź darmowy fragment
Przeczytaj

Informacje szczegółowe

Pokaż wszystkie
Data premiery:
2023-07-12
Liczba stron:
320
Autor:
Sawicka Agata
Oszczędzaj z premium logo
Poznaj korzyści usługi premium

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy. Za wysłanie produktu odpowiada sprzedawca.

Zapisane w sercu
Zapisane w sercu31,98 zł

Podobne produkty

Zobacz także

Opis produktu

Ela zawsze lubiła słuchać opowieści swojego dziadka o Wołyniu. Po jego śmierci postanawia wyruszyć w podróż do Łucka, by odwiedzić ziemię, z której pochodził. Ma ze sobą stary notes, znaleziony w jego rzeczach. Zapiski opowiadają o losach trzech dziewcząt – Heleny, Wiry i Chajki, których młodość zostaje brutalnie przerwana przez wojnę. Polkę, Ukrainkę i Żydówkę czeka czas pełen dramatycznych wydarzeń i trudnych wyborów. Za miłość, a nawet przyjaźń na ogarniętym wojenną pożogą Wołyniu można przecież zapłacić najwyższą cenę...

Czy więź między dziewczętami przetrwa tę próbę? Co łączy Helenę z rodziną Eli? I dlaczego tajemniczy notes znalazł się we wrocławskim mieszkaniu dziadka?

Opowieść o miłości i przyjaźni w świecie ogarniętym wojenną zawieruchą.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Informacje szczegółowe

ID produktu:
1396187153
Tytuł:
Zapisane w sercu
Autor:
Wydawnictwo:
Język wydania:
polski
Język oryginału:
polski
Liczba stron:
320
Numer wydania:
I
Data premiery:
2023-07-12
Rok wydania:
2023

Oceny i recenzje o produkcie Zapisane w sercu

Sortuj

Anonim
Zakup zweryfikowany
07.10.2023
Bardzo wciągająca książka ! Przyjemnie się czyta. Polecam
Agnieszka
Zakup zweryfikowany
06.08.2023
Rewelacja
martucha180
12.08.2023
„Słodka” okładka nie oddaje dramatyzmu ani palety emocji, które autorka zaserwowała swoim bohater(k)om i czytelnikowi. Wsadziła ich na prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Skupiła się w powieści nie tyle na wydarzeniach, ile na emocjach i rozterkach. Dylematy egzystencjalne były na porządku dziennym. Podejmowanie trudnych decyzji wymaga czasu, a w obliczu wojny trwało to czasami sekundy, minuty. Ile się zrobi w imię przyjaźni? Czego się dokona w imię miłości? Ile warte jest ludzkie życie, nieważne czy dziecka, czy starca? Ludobójstwo na Wołyniu, zwane też rzezią wołyńską, wywołuje mnóstwo emocji na stronach powieści obyczajowej, a jeszcze więcej w świecie rzeczywistym. Akcja rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych – współcześnie w 2019 roku oraz w czasie II wojny światowej i tuż przed nią. Daty porządkują płaszczyznę czasową fabuły oraz miejsca wydarzeń. Ta książka to nie tylko odkrywanie przeszłości rodzinnej, powrót do korzeni. To lekcja historii o tym, jak doszło do ludobójstwa na Wołyniu, jak powstała Ukraińska Powstańcza Armia i jakie hasła jej przyświecały, jak bestialsko obchodzono się z Laszkami i Lachami, jakich okrutnych zbrodni dokonywano, kiedy sąsiad stawał przeciwko sąsiadowi, przyjaciel przeciwko przyjacielowi, jak wyglądało codzienne życie ludzi i relacje między nimi w czasie zawieruchy wojennej i rzezi wołyńskiej. W powieści pada kilka pytań retorycznych, jakby autorka chciała zmusić czytelnika do odpowiedzi na nie, do postawienia się w roli bohaterów, prawdziwych ludzi tamtych wydarzeń. Pytania o istotę okrucieństwa, cel mordowania zwykłych ludzi, którzy nic nikomu nie zrobili, bezsensowne bestialstwo, więzy krwi, o to, ile są warte marzenia i czy warto je mieć, czy można kochać wroga… Co decyduje o tym, kim się jest? Oprócz pytań padają mądre słowa dotykająca uniwersalnych wartości, które mogą stać się złotą myślą lub drogowskazem. Szczególnie mnie ujęły te o gwiazdach. „Zapisane w sercu” to powieść fikcyjna z fabułą osadzoną w historycznych ramach czasowych. Choć fabuła jest wymyślona, to jednak autorka wplotła do niej wydarzenia autentyczne. Zrobiła to tak sprawnie, że nie wiadomo co jest fikcją literacką, a co prawdą. Z przyjemnością czytałam tę książkę, o ile mogę tak powiedzieć, bo targały mną różne emocje, a i łza się w oku zakręciła nie raz i nie dwa. Dramatyczne losy przyjaciółek, utworzenie getta, mordowanie Żydów, śmierć bliskich, życie w strachu przed UPA, bestialstwo Ukraińców, ale i skomplikowana miłość, zdolność do poświęcenia w imię najwyższej wartości to wszystko grało w moim sercu i targało nim. Dlatego książkę czasami musiałam odłożyć i wrócić do rzeczywistości. Jednak w trakcie lektury z tyłu głowy miałam świadomość, że teraz Ukraińcy walczą o swoją ojczyznę, niepodległość, tożsamość narodową. Te same ziemie, ta sama walka, inny czas historyczny i sytuacja polityczna. Jak inaczej brzmią słowa: wolna Ukraina. Rodzinne korzenie Agaty Sawickiej sięgają Wołynia. W czasie II wojny światowej urodził się ojciec autorki. W jej domu mówiło się o Wołyniu, dlatego pisarka ma świadomość, skąd się wywodzi jej rodzina. Jednak nie wszystko wiedziała. Pewnego dnie w szafie ukochanego dziadka Kajetana znalazła zeszyt z zapiskami. I tak zaczął się nowy rozdział w historii jej rodziny, który stał się motywem przewodnim tejże powieści. Autorka napisała ją dobrych kilka lat temu przed innymi swoimi książkami. Po poprawkach kosmetycznych ujrzała światło dzienne. Dobrze się stało. Młodsze pokolenia może chętniej sięgną po taką lekcję historii niż serwowaną im w szkole. Nie daty i bitwy są bowiem ważne, a wydarzenia, które plotły codzienną rzeczywistość zwykłych ludzi. „Zapisane w sercu” rozedrga serce czytelnika, ściśnie je, doprowadzi do arytmii, a nawet sprawi, że stanie ono na moment. Emocjonalna powieść o przyjaźni i miłości ponad podziałami narodowościowymi w czasie wojennej zawieruchy na Wołyniu przybliży historię powszechną, zapisze się w sercu i zachęci do poszukiwania własnych korzeni i rozbudowy drzewa genealogicznego, rozbudzi miłość do rodzinnej ziemi.
Ilona Wolińska
19.08.2023
"Wiatr Wołynia niesie pozdrowienia. Ze wszystkich lasów, pól i łąk, pieśń nadziei nad Bugiem rozbrzmiewa, myśli łączy w jeden krąg. O Wołyniu nikt z nas nie zapomni, że był polski – pieśń o tym przypomni, bo dla pieśni nigdy nie ma złych dróg, przejdzie ona każdy próg. Bo nad Bugiem zawsze będzie słychać, jak wołyński szumi las, jak do Polski Wołyń tęsknie wzdycha, pamięci nie zatrze czas". – Andrzej Depo, Pieśń o tym przypomni. Ile jesteś w stanie poświęcić w imię miłości i bezgranicznej przyjaźni? Powieści z literatury wojennej, szczególnie dotyczące historii Polaków na Wołyniu, darzę wyjątkowym zainteresowaniem. Historie te zawsze dostarczają mi wielu emocji, ale są również w pewnym stopniu lekcją historii, która niesie ze sobą przesłanie, byśmy nigdy nie zapomnieli o tragicznych wydarzeniach z czasów II wojny światowej, a przede wszystkim o ich ofiarach. Najnowsza powieść Agaty Sawickiej, „Zapisane w sercu”, to historia, na której kartach autorka zabiera nas w podróż do położonej niedaleko Łucka wsi Usicze. Wraz z Elą wyruszamy śladami jej przodków, by poznać jej korzenie, historię rodziny oraz odkryć prawdę o wydarzeniach, które miały miejsce na Wołyniu w czasie wojny. Na kartach pamiętnika, który Ela odziedziczyła po dziadku, poznajemy losy trzech dziewcząt. Helena Siedlecka — wiecznie uśmiechnięta i radosna Polka, Wira Wasyluk — tryskająca energią prawosławna Ukrainka, Chajka Bromsztej — najbardziej nieśmiała i spokojna z całej trójki, Żydówka. Te trzy pod każdym względem różne dziewczyny łączy nierozerwalna nić przyjaźni. Nieoczekiwanie ich młodość, marzenia i plany na przyszłość zostają przerwane przez wojnę. Czeka ich czas, w którym trudne wybory i bolesne decyzje mogą zasądzić o przyjaźni. Czy Dziewczęta przetrwają tę próbę? Jaki los spotka każdą z nich? Czy marzenie o prawdziwej miłości w czasie wojennej zawieruchy ma szansę się ziścić? "I zamiast łuny pożaru na niebie świeciło zachodzące słońce… Zamiast śmierci było życie… Bo miłość jest silniejsza od bólu i cierpienia. Silniejsza od śmierci…". Gdybym miała krótko napisać o tej powieści, wystarczyłoby kilka słów — piękna przejmująca i nieodkładalna. Jestem wprost oczarowana tą historią. Agata Sawicka, na tle wojennych wydarzeń utkała niezwykle poruszającą historię trzech dziewcząt, które w tak trudnych czasach musiały walczyć nie tylko o przetrwanie, ale przede wszystkim o przyjaźń i miłość. „Zapisane w sercu” to historia o trudnych wyborach i decyzjach, o przyjaźni i miłości, o odwadze i walce, o stracie i nadziei. Powieść, którą utkała Agata Sawicka, jest fikcją, ale tło, jakie wykorzystała autorka, porusza najczulsze struny serca i sprawia, że czytelnik z łatwością wciąga się w losy dziewcząt i wspólnie z nimi stawia czoło przerażającej rzeczywistości. Tutaj ból i cierpienie wylewają się z każdej przeczytanej strony, a strach o losy bohaterów towarzyszy nam do samego końca. Fabuła wykreowana przez Agatę wciąga czytelnika w wir przerażających wydarzeń, sprawiając, że lektura przysparza mnóstwo emocji, które z każdą kolejną stroną potęgują. Towarzyszymy bohaterom w ich zatrważającej codzienności, drżymy o ich los, pragniemy ucieczki, jednocześnie chcąc zostać tam, gdzie ich dom, ich serca. Autorka stworzyła cudowną powieść, w której kreśli obraz prawdziwej dozgonnej przyjaźni i miłości, udowadniając nam, że prawdziwe uczucie przetrwa wszelkie przeciwności. „Zapisane w sercu” to niezwykle angażująca i przede wszystkim bardzo realna powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie chce wypuścić nas ze swoich objęć do samego końca. Polecam!
Heather
24.07.2023
Znacie twórczość Agaty Sawickiej? Nie? Czas to nadrobić! Zdecydowanie teraz, latem, kiedy upalne dni sprzyjają wędrówką w wyobraźni. W duecie z zimną lemoniadą, najlepiej w hamaku na ogrodzie, warto wziąć do ręki "Zapisane w sercu" i dać się porwać prezentowanej opowieści. Okładka jest urocza, ale zupełnie nie oddaje czekającej na nas wewnątrz treści. Wydaje się, że przed nami lekka i niezobowiązująca obyczajówka jakich wiele a tymczasem pojawiają się trudne tematy, wspomnienia przeszłości a także wojenne realia, które uczyły bohaterów czerpać radość z życia, brać co jest i nie wybiegać daleko w przyszłość, gdy jest ona tak niepewna. Czasami niektóre momenty były trudne emocjonalnie, ale to jedynie dodało wartości lekturze, która miała do powiedzenia coś więcej niż inne historie z tego gatunku. Ela uwielbiała swojego dziadka, więc z zainteresowaniem słuchała jego historii o Wołyniu. Ciężko przeżyła jego stratę, dlatego zdecydowała się wyruszyć do Łucka, śladami jego przeszłości. Nie spodziewała się, że przeżyje podczas tej podróży tak wiele emocji, szczególnie wertując stary dziennik. I w ten sposób poznamy nie tylko losy Eli, ale i Heleny, Wiry i Chajki, które żyły w trudnych czasach, i które mierzyły się z prawdziwymi wyzwaniami. To przejmująca akcja, miejscami nostalgiczna, kiedy indziej niosąca nadzieję. Pojawia się w tym wszystkim wątek romantyczny, ale bardziej jako uzupełnienie fabularnej luki aniżeli cokolwiek silniejszego. Dla czytelnika najważniejsza jest przyjaźń trzech kobiet, Polki, Ukrainki i Żydówki, które rzucone na głęboką wodę musiały walczyć o wynurzenie. Uwielbiam połączenie przeszłości z teraźniejszością, lubię patrzeć jak wpływa to na wybory nowego pokolenia i zawsze cieszy mnie lekcja, którą mogę z podobnej opowieści wyciągnąć. "Zapisane w sercu" pozwala popuścić wodzę wyobraźni. To spokojna, nastrojowa, wręcz kameralna lektura, w której liczy się sam nacisk na historię. Polubiłam bohaterki i z przyjemnością przewracałam kolejne strony, aby jak najszybciej dowiedzieć się co wydarzyło się dalej. Agata Sawicka prowadzi nas przez trudy przeszłości i ostrzega przed zapętleniem się historii. Książka daje do myślenia i daje naprawdę sporo radości z czytania.
Izabela Wyszomirska
03.08.2023
Warstwa historyczna (w tym ludobójstwo na Wołyniu w trakcie drugiej wojny światowej) jest centralnym punktem powieści. Agata Sawicka skupiła się na człowieku, jego emocjach i dylematach. Z niezwykłą autentycznością przedstawiła wojenny świat i skomplikowane polsko-ukraińskie relacje. Nie wszystko było czarno-białe i nie wszyscy byli źli czy dobrzy. Autorka nie osadza ani jednej ani drugiej strony. Śledzimy losy Heleny, Wiry i Chajki, towarzysząc im w ich walce o przetrwanie, dylematach moralnych czy porywach serca. Te trzy młode dziewczęta są tak różne (Polka, Ukrainka i Żydówka), a mimo odmiennego pochodzenia połączyła je przyjaźń.  ❤ Natomiast części współczesnej jest dużo mniej, ale nie powiedziałabym, żeby to w jakiś sposób mi przeszkadzało. Takie połączenie dwóch perspektyw czasowych to swego rodzaju lekcja, jaką warto odrobić. Ela w tej historii ma również swoje zadanie. Jakie tajemnice skrywa notes znaleziony w mieszkaniu jej dziadka? ❤ Emocje, jakie wyzwala ta książka, trudno opisać w kilku słowach. Jesteśmy blisko bohaterów, niejako trzymając ich za rękę, by wyszli cało z sytuacji, w którą wrzuciło ich życie. Nie brak tu okrutnych, brutalnych scen, rozrywających serce wydarzeń oraz wyborów, których nikt nie chciałby podejmować.  ❤ Docierając do końca tej historii, uświadamiamy sobie, że miłość to najsilniejsze z uczuć. Potrafi przyćmić ból i cierpienie, a nawet śmierć. ❤ Mimo upływu lat i odtwarzania na tych wszystkich wydarzeń, rany, które wydawały się zagojone, na nowo się otwierają. Ta przeszłość nadal boli, ale też sprawia, że nie powinniśmy pozwolić wymazać jej z pamięci.  ❤ "Zapisane w sercu" to dojrzała, bolesna, wzruszająca, chwytająca za serce powieść o sile przyjaźni i miłości ponad podziałami, dramatycznych wyborach, odwadze, walce o przetrwanie, poświęceniu, stracie, człowieczeństwie, nadziei oraz odkrywaniu własnych korzeni. Obok tej książki nie można przejść obojętnie! Ocena 5 ⭐ (Strona miała jakiś problem i zapisała mi dużo niższą ocenę)
Betka666
29.07.2023
II Wojna Światowa określa ramy przyjaźni. Doświadczają tego na Wołyniu trzy młode dziewczyny: Polka, Ukrainka i Żydówka. Niemcy wyłapują Żydów, a ukraińscy banderowcy próbują przegonić Lachów. Wojenna zawierucha i konflikt narodowościowy z dnia na dzień narastają, a sympatie i przyjaźnie sprzed czasów wojny nie mają znaczenia. Komu można zaufać, a kogo należy się obawiać? Ela robiąc porządki po śmierci dziadka znajduje stary zeszyt z zapiskami swojej nieżyjącej ciotki, dziadka siostry. Postanawia wyruszyć na Wołyń, skąd pochodził mężczyzna. Helena jest Polką, Wira Ukrainką, a Chajka Żydówką. To trzy serdeczne przyjaciółki. Poznajemy je tuż przed II Wojną Światową. Żyją na Wołyniu, gdzie Polacy obok Ukraińców i Żydów wiodą spokojne życie. Niemcy robią "porządki" z Żydami, a Ukraińcy nie chcą, aby Polacy odbierali ich ukraińską ziemię. Pod mundurem ukraińskiej policji czają się banderowcy, którzy stanowią coraz większe zagrożenie. Chajka trafia do getta. Brat Wiry Iwan także wstępuje do policji, mając za nic wieloletnią znajomość z Polakami i nie dopuszcza możliwości, aby siostra utrzymywała kontakty ze swoją przyjaciółką. Dziewczyny jednak mają za nic zakazy. Na tyle na ile mogą pomagają Chajce, a Helenie życie ratuje Ukrainiec. Troska o drugiego człowieka okazuje się silniejsza niż strach przed śmiercią, jednak najbliżsi tego nie rozumieją. W tych niesprzyjających okolicznościach rodzi się miłość. Czy będzie można się nią nacieszyć? Autorka stworzyła niesamowitą historię ukazującą prawdziwą przyjaźń, skomplikowane relacje na tle politycznym i narodowościowym, wreszcie miłość, która nie jest akceptowalna przez otoczenie. Książkę czyta się jednym tchem. I chociaż porusza trudne tematy, wcale nie jest ciężka. Panujący tu klimat otula, zachęca do refleksji i sprawia, że opowieść ta zostaje na długo w sercu. Co Eli przyniesie ta sentymentalna podróż? Czego dziewczyna dowie się o swojej rodzinie? Jakie tajemnice skrywają jej najbliżsi? Polecam, sprawdźcie to sami, naprawdę warto.
Anonim
25.09.2023
“Warto wiedzieć, skąd się pochodzi. Ludzkie losy są niezwykle zawiłe…” Dziadek Eli pochodził z Wołynia, dziewczyna z uwagą i ciekawością słuchała jego opowieści o życiu, jakie tam wiódł. Po jego śmierci dziewczyna postanawia odwiedzić Łuck, miejsce znane jej z opowieści dziadka. Zabiera ze sobą stary notes, który znalazła w jego rzeczach. Z jego stron poznaje przejmującą historię Heleny-Polki, Wiry-Ukrainki i Chajki-Żydówki. Dziewczęta były sobie bardzo bliskie, ich przyjaźń wydawała się silna, wszystko to do czasu, gdy wojenna zawierucha rozpętała się na dobre. W ich życiu nic już nigdy nie było takie samo. Z przyjemnością i ciekawością przeniosłam się do świata wykreowanego przez Autorkę. Mamy dwie ramy czasowe, które idealnie się ze sobą splatają. Umiejętne połączenie teraźniejszości z przeszłością – okrutne czasy II wojny światowej. Pani Agata pisze lekko, płynnie, barwnie. Ciekawie ukazani bohaterowie, złożone charakterne osobowości. W każdym narodzie znajdziemy bestie w ludzkiej postaci i osoby zdolne do największego poświęcenia, pełni człowieczeństwa, niosący dobro. Odkrywanie przeszłości bliskich nam osób, które już odeszły, niełatwy powrót do korzeni. Młode dziewczyny, które stoją u progu dorosłości, mają całe życie przed sobą i nagle przychodzi zło w czystej postaci, wojna, która niszczy, grabi, niesie ból, cierpienie, niemoc, zabiera wszystko, co dobre. Miłość i przyjaźń, ponad podziałami, są silne, trwałe, wydają się być niezniszczalne. Ludobójstwo na Wołyniu, bestialstwo Ukraińców, brak człowieczeństwa, śmierć, pożoga. Bliscy sobie do tej pory ludzie stają nagle po przeciwnych stronach barykady, trudna codzienność, podejmowane decyzje, od których nie ma odwrotu. Skomplikowana miłość i poświęcenie. Czy można kochać wroga? Piękna, poruszająca, trudna opowieść. Prawdziwa uczta literacka dla miłośników dobrych powieści obyczajowych z historią z czasów II wojny światowej w tle. O miłości i o przyjaźni ponad podziałami. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki:)
strefabooki
28.07.2023
Niezwykle rzadko sięgam po literaturę obyczajową, której akcja dzieje się podczas drugiej wojny światowej. Co więc skusiło mnie do przeczytania „Zapisanego w sercu” Agaty Sawickiej? Z pewnością nie tytuł i nie okładka. To opis i to, co mi sugerował. Opowieść nie tylko o wojnie i jej brutalnym obliczu, lecz przede wszystkim o przyjaźni i relacjach. 💌💌💌 Helena, Wira i Chajka przyjaźnią się od wielu lat i żadna z nich nie ma świadomości jak ciemne chmury zbierają się nad ich głowami, gdy radosne i niewinne pluskają się w jeziorze i bawią na weselu brata Heli. Niedługo potem wybucha wojna, a ten bezpieczny i sielski świat wali się w gruzy. Fakt, że jedna z nich jest Polką, druga Ukrainką, a trzecie Żydówką nie pozostaje bez znaczenia. 💌💌💌 Dodatkowym atutem powieści była dla mnie akcja rozgrywająca się na Wołyniu. Dotychczas nie dotarłam tam w swoich czytelniczych wędrówkach, a i historycznie raczej to miejsce i czas pozostawały poza moimi zainteresowaniami. Tym bardziej wstrząsające były dla mnie pewne sytuacje i opisywane sceny. Ze swojego stanowiska laika mam wrażenie, że autorka bardzo dobrze się do tego przygotowała. Przerażające co jeden człowiek jest w stanie zrobić drugiemu. Lecz nawet pośród tej pożogi potrafi zakwitnąć miłość. 💌💌💌 Ogólnie czyta się bardzo szybko. Wciągnęłam się w wojenne perypetie przyjaciółek. Co prawda raczej byłam beznamiętnym obserwatorem (nie nawiązałam głębszej emocjonalnej więzi z żadną z bohaterek), niemniej w paru miejscach zaszkliły mi się oczy, a scena pewnych oświadczyn bardzo mnie rozczuliła. To były najpiękniejsze oświadczyny, jakie czytałam. Naprawdę. 💌💌💌 „Zapisane w sercu” to historia o rodzinnych korzeniach, trudnej wojennej teraźniejszości i jej wpływu na przyszłość. O miłości zdolnej pokonać bariery, niezwykłej odwadze, poświęceniu i odkupieniu. A przede wszystkim to piękna, choć bolesna historia o prawdziwej przyjaźni. 💌💌💌 Warta przeczytania ze względu na warstwę emocjonalną, a do tego napisana lekko i obrazowo.
Marta
01.08.2023
"Zapisane w sercu" to kolejna książka dotycząca rzezi wołyńskiej, jaką miałam okazję czytać w ostatnim czasie. I kolejna, która zrobiła na mnie duże wrażenie. Po śmierci dziadka, który pochodził z Łucka, Ela postanawia odwiedzić jego rodzinne strony. Przy okazji poznaje historię jego siostry Heleny oraz jej dwóch przyjaciółek, Chajki i Wiry. Ich młodość została brutalnie przerwana przez wojnę. Czy przyjaźń Polki, Żydówki i Ukrainki przetrwa ten trudny okres? Czego dowie się Ela? Książki dotyczące II wojny światowej nie należą do łatwych i przyjemnych lektur, a temat rzezi wołyńskiej jest wciąż aktualny i wywołuje ogromne emocje. To z pewnością jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach Polski. Na tle tych okropnych momentów autorka ukazuje nam historię o przyjaźni, miłości i heroizmie. Przedstawia trzy młode kobiety, dla których życie w zasadzie dopiero się zaczynało, miały plany i marzenia, a wojna im to wszystko odebrała. Do tego ich przyjaźń została wystawiona na wielką próbę. Polubiłam się z głównymi bohaterkami. Trzymałam za nie mocno kciuki. Nie miały łatwo, ale nie poddawały się i pokazały, że prawdziwa przyjaźń jest w stanie przetrwać najgorsze piekło. Autorka ukazuje, co propaganda potrafiła zrobić z ludźmi, jak bardzo ich omamiła, do tego stopnia, że zostali pozbawieni najważniejszego - człowieczeństwa. To trudna, bolesna, wywołująca ogromne emocje historia. Mnie poruszyła do głębi i skłoniła do refleksji. A przede wszystkim pokazała, że nie wszystkich należy oceniać jedną miarką. W każdym narodzie są dobre i złe jednostki. Nawet wśród okupantów i morderców mogą znaleźć się ludzie honoru. Bardzo lubię powieści toczące się dwutorowo. Uwielbiam też, kiedy wydarzenia i tajemnice z przeszłości mają wpływ na obecne wydarzenia. To sprawia, że czytam taką książkę z jeszcze większą ciekawością i przyjemnością. Tak było właśnie w tym przypadku. To historia przepełniona dużymi emocjami, trudna, wzruszająca, ale też dająca nadzieję. Zdecydowanie polecam!
kasiat_24
14.08.2023
"I zamiast łuny pożaru na niebie świeciło zachodzące słońce... Zamiast śmierci było życie... Bo miłość jest silniejsza od bólu i cierpienia. Silniejsza od śmierci..." Dziadek Eli pochodził z Wołynia. Kiedy zmarł, postanowiła pojechać w jego rodzinne strony. Kiedy dotarła na miejsce, zaczęła czytać zapiski Heleny, które znalazła w rzeczach dziadka. Tutaj właśnie zaczyna się prawdziwa opowieść. Historia przyjaźni Heleny - Polki, Chajki - Żydówki oraz Wiry - Ukrainki. Dziewczyny mogłyby za sobą skoczyć w ogień. Były młode, śliczne i spragnione życia. Kiedy nastała wojna, dramatycznie skomplikowała życie ludzi mieszkających na Wołyniu. Chajka musiała uciekać, natomiast Helenę i Wirę czekały trudne wybory i dramaty. To była piękna i emocjonalna historia. Po raz kolejny przeniosłam się na Wołyń, gdzie sielankowe życie mieszkańców zostało zakłócone przez wojnę i nienawiść. Straszna ideologia zwróciła przeciw sobie ludzi, którzy żyli w przyjaźni a teraz okazali się największymi wrogami. @agata_sawicka_autorka stworzyła historię, którą czyta się ze łzami w oczach. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Napisana prostym językiem, pokazuje siłę miłości i przyjaźni, choć ta przyjaźń w pewnym momencie zawiodła. Autorka opisując wydarzenia, które rozegrały się na ziemi wołyńskiej, przypomina o ogromnej tragedii, która nadal żyje w sercach i umysłach Polaków, tym bardziej że jej korzenie rodzinne sięgają tamtych stron. Polecam z całego serca lekturę tej książki a jeśli obawiacie się drastycznych opisów, to tutaj nie ma ich za wiele. Fabuła skupia się głównie na emocjach, rozterkach oraz subtelnie opisanych wydarzeniach. Komu można zaufać i czy przyjaciel jest tak naprawdę przyjacielem? Takie dylematy spotykały bohaterów na każdym kroku. Są tutaj bardzo bolesne i poruszające fragmenty podane z dużą wrażliwością i nadzieją mimo wszystko. Czytałam i nie mogłam oderwać się od tej powieści. Jeszcze raz polecam!
Urszula Chlasta
22.08.2023
"Zapisane w sercu" Agaty Sawickiej to fikcyjna powieść umieszczona w historycznych ramach czasowych, do której zostały wplecione faktyczne wydarzenia. 🌺Ela wyrusza w podróż do Wołynia śladami swoich przodków. Dzięki zapiskom cioci Heleny poznaje losy trzech przyjaciółek: Polki - Heleny, Ukrainki - Wiry i Żydówki - Chajki. Kolejne karty książki rozsuwają zasłonę czasu. Wybuch II Wojny Światowej, gdzie sąsiedzi, płot w płot, stają się dla siebie wrogami. Jak to wszystko wpłynie na przyjaźń nastolatek? Czy to, co wojna rozłączyła, teraźniejszość połączy? 🌺Wzruszająca, momentami trzymająca w napięciu powieść o przyjaźni, która przechodzi próbę czasu i okoliczności życiowych. Pod płaszczykiem miejscowej ludności, odmiennej kultury, języka i mordów barbarzyńskimi metodami Autorka odkrywa całą plejadę uczuć. Odwzorowaną rzeczywistość czyta się jednym tchem. Wraz z rozwojem wydarzeń, ukazującym ludzkie dramaty, wielkie dylematy opowieść staje się coraz bardziej przejmująca, tworząc niezwykły klimat. Pęczniejąca atmosfera od utajonych żali, narastających pretensji, zdrad oraz koloryt wojny, która zbiera żniwo ofiar, pokazuje podstawowe wartości życia i przemijania. Czujemy jak mielą się nam przekleństwa w zębach, a łzy cisną do oczu. A jak już je przełkniemy, to kartka po kartce idziemy dalej ciekawi dalszych wydarzeń. Mocno wyłuszczony wątek Wołynia i ludobójstwa, przed którym nie ma ucieczki. Wydaje się, że wszystko ginie bezpowrotnie w morzu krwi, którą przelewają ukraińscy nacjonaliści łasi na dobytek swoich sąsiadów. Jedno co tu nie ginie to miłość. To ona dopełnia głównych bohaterów, daje nadzieję, motywuje do walki, ale też obnaża ich słabości i sprawia, że poświęcają się dla innych. 🌺Polecam wyjątkowe dzieło literackie z pięknymi słowami, w doskonałym stylu, ze znakomitym portretem bohaterów gdzie tło tworzy historia, o której jesteśmy zobowiązani mówić.
Anonim
14.08.2023
Kiedy Ela znalazła stary pamiętnik ciotki, mieszkającej niegdyś na Wołyniu, postanowiła wybrać się na Ukrainę. Tam chciała zagłębić się w dzieje rodziny. Jeszcze w autobusie poznała Semka, który zaoferował oprowadzenie jej po Łucku. Wraz z Elą poznajemy historię jej krewnych z czasów Drugiej Wojny Światowej. Niech was nie zwiedzie sielska okładka. W powieści kipi od emocji: od miłości po nienawiść. Dzięki zapiskom Heleny historia sprzed siedemdziesięciu lat staje się żywa a opisane postaci - bliskie. Zaczyna się od opowieści o trzech przyjaciółkach, mieszkających blisko siebie: Polce Helenie Siedleckiej, Ukraince Wirze Wasyłuk i Żydówce Chajce Bromsztejn. Dziewczyny reprezentują trzy nacje i trzy odrębne religie. Rodziny wszystkich ucierpiały podczas wojny. Chajki - w wyniku prześladowań i likwidacji getta, Heleny - nienawiści dawnych sąsiadów. Familii Wiry też nie ominęło nieszczęście. Od początku kibicujemy dziewczynom z nadzieją, że jednak przetrwają te lata. Co, to tam się działo, zaciska gardło. Przerażające ludobójstwo, zwracający się przeciw sobie przyjaciele a nawet członkowie rodziny. Helena pokochała wroga. Serce nie sługa, ale jej poszło nie za tym, kto mógłby dać jej szczęście w ówczesnej sytuacji. Wszystko inaczej by się ułożyło, gdyby mogła się związać z prostodusznym przyjacielem brata. Bohaterowie musieli wybierać między lojalnością wobec swoich a miłością. Wszelkie dotychczasowe więzi międzyludzkie zostały wystawione na próbę. Książkę przeczytałam jednym tchem i żałowałam przerw na powrót do rzeczywistości Eli. Najciekawsza część dotyczyła jej przodków, jednak powroty do 2019 roku także pomogły rzucić nowe światło na historię. Ela miała okazję odszukać świadka tamtych wydarzeń. Powieść powstała między innymi na podstawie rodzinnych wspomnień dziadka autorki, która także ma sentyment do tamtych rejonów. Da się odczuć, że książka jest pisana sercem.
malgorzatahabicht
20.08.2023
Uwielbiam książki z historią w tle. A Wy? Tak, więc tym sposobem chcę dziś Wam przedstawić książkę „Zapisane w sercu” Agata Sawicka, wydawnictwo Dragon. Od pierwszej strony książka porwała mnie w ramiona swojej historii i tak naprawdę nie wiem kiedy znalazłam się na ostatniej stronie, zadając sobie pytanie czemu tak szybko. Poznałam Elę, która po śmierci  dziadka znajduje w jego rzeczach stary notes. Kobieta pragnie poznać miejsca, w których żyła jej rodzona, wiec pod pachą z notesem rusza w podróż do Łucka, aby poznać swoją przeszłość. Zapiski opowiadają o losach trzech przyjaciółek Polki, Ukrainki i Żydówki, których młodość przerywa brutalnie wojna. Czy kobieta pozna swoją przeszłość? Czytelnik razem z Elą zagłębia się w historie zapisaną na karach notesu. Momentami podczas czytania z oczu płynęły łzy, nad losem trzech kobiet, które musiały zmierzyć się z brutalną rzeczywistością wojny. Jednak w książce oprócz tych złych i gorzkich momentów, były również momenty piękne, dające nadzieję na lepszą przyszłość. Autorka pokazała nam jak ważną wartością w  naszym życiu jest rodzina, przyjaźń i miłość. Książka jest podróżą w przeszłość, aby poznać swoje korzenie, życie przodków, to skąd jesteśmy,  jaka jest historia związana z nami. Warto poznać historię wcześniejszych pokoleń i zdarzeń, które spowodowały gdzie teraz jesteśmy oraz to  co ukształtowało rodzinę. Czytając pamiętamy, wydarzenia na Wołyniu miały swoje znaczenie, niejednokrotnie chciano ukryć tę cześć historii, szczególności jak była brutalna, krwawa. Tak jak i w każdej przeszłości są ludzie dobrzy oraz Ci źli i warto również o nich pamiętać. Książkę polecam Wam z całego serca.
Małgorzata Piotrowicz
07.08.2023
Jakże dobrze czyta się takie książki, które wzbudzają wiele emocji, w dodatku nawiązują do historii, więc jest okazja by poznać ten dawny świat i choć czasami bywał okrutny, to jest wart zapamiętania i może wysnucia jakiś wniosków ... Wołyń - ten z czasów wojny i obecny, który poznajemy wraz z bohaterami daje do myślenia, człowiek pewne sprawy bardziej docenia i nie może wyjść ze zdziwienia, że ludzie mogą być aż tacy źli ... Ela wyrusza na Wołyń, by poznać dzieje swojego dziadka, wszystko to za sprawą znalezionego zeszytu siostry dziadka, Heleny. Jak się okaże będą to bardzo odkrywcze i miejscami bolesne wojaże, bo mimo, że Wołyń ją zachwyci, to jednak to co odkryje w zeszycie i z czasem na miejscu swej podróży to dużo zmieni. Pytanie, czy na dobre? Czy sekrety z przeszłości mogą mieć wpływ na przyszłość? Co by było, gdyby ... Gdyby podjęto inne decyzje, gdyby nie było wojny, gdyby, gdyby... W tej historii odkryjemy moc przyjaźni 3 dziewczyn, kobiet, która wniesie wiele ważnych aspektów do ich życia, do tego poznamy siłę miłości, która czasami potrafi nawet zwyciężyć śmierć ... lub chociaż ją ominąć... Wróg czy Ukochany? Co człowiek jest gotowy zrobić dla drugiej osoby wtedy gdy ją szczerze kocha lub np gdy jej nienawidzi? Czy więzy rodzinne są zawsze silne? Czy wojna może usprawiedliwiać ogrom cierpienia? Kim tak naprawdę jest Helena? Jaką skrywała tajemnicę i co musiała zrobić, by pewne sprawy miały taki a nie inny przebieg? Polecam, bo to co odkryjecie na pewno poruszy Wasze serce i mogłoby takich książek być więcej, bo dobrych książek, tak jak i dobrych uczynków , miłości czy dobrych ludzi nigdy za wiele ...
Magdalena Byra-Kuśmierz
27.07.2023
Ela po śmierci dziadka postanawia wyruszyć do Łucka na terenie obecnej Ukrainy. Chce poznać własne korzenie - jej rodzina pochodziła z Wołynia, z którego zostali przesiedleni po wojnie. Sprawę wyjazdu przesądza także odnalezienie starego notesu z zapiskami Heleny - siostry dziadka. Dziewczyna wyrusza więc w podróż, dzięki której - oraz starym zapiskom, poznaje historię trzech przyjaciółek: Heleny, Wiry oraz Chajki, których beztroskie życie zostaje przerwane przez wojenną zawieruchę. Odkrywa także, albo przede wszystkim historię własnej rodziny, jej tragiczny los, który splótł się z innymi ofiarami rzezi wołyńskiej… . . „Zapisane w sercu” to najnowsza powieść autorstwa Agaty Sawickiej. To, że bardzo mi się podobała, to jakby nic o niej nie napisać! Historia w niej opisana wywarła na mnie ogromne wrażenie! . Akcja dzieje się dwutorowo. Zdarzenie rozgrywają się w czasach współczesnych bohaterom oraz w trakcie II wojny światowej. . Dużo się dzieje, zwłaszcza w latach wojennych. Bohaterowie walczą o przetrwanie, zwłaszcza od momentu działania bandy banderowców na terenie Wołynia. Oprócz strachu, zemsty i nienawiści, znajduje się także miejsce na prawdziwą przyjaźń, a także miłość. Miłość, która okazuje się być silniejszą, niż widmo czyhającej śmierci… . Tak jak już wspomniałam, powieść wywarła na mnie ogromne wrażenie. Urzekła mnie, „wgniotła” w fotel i na pewno zostanie ze mną jeszcze na długo! To jedna z tych lektur, po które warto sięgnąć! . Gorąco Wam zatem polecam i oceniam na mocne 9/10
Zksiazkaprzykawie
11.08.2023
Już po samym opisie, książka bardzo mnie zaciekawiła i wiedziałam, że to będzie dobra historia... I wcale się nie pomyliłam, była to cudowna historia, czytając aż czasem miałam gęsią skórkę, nie wspominając o szklących się oczach. Książka jest napisana w dwóch strefach czasowych ale wszystko jest jasno i przejrzyście napisane, więc nie ma szans na zagubienie wątku, autorka przygotowała nam coś co zapamiętamy na długo. Trochę o książce: Ela robiąc porządki po śmierci dziadka znalazła notatnik jego siostry Heleny, postanowiła wyruszyć na Wołyń i poznać miejsca w jakim żyli jej przodkowie i tam właśnie zanurzyć się w historii zapisanej w notatniku... Poznamy również tu trzy żywiołowe kobiety: Polkę, Żydówkę i Ukrainkę, te trzy przyjaciółki postanowiły że ich przyjaźń przetrwa wszystko, lecz czasy nie były łatwe, Niemcy wyłapywali Żydów i mordowali ich z zimną krwią, a ukraińscy banderowcy próbowali pozbyć się Lachów (Polaków) z ziemi Wołyńskiej i w tym celu robili o wiele gorsze rzeczy... Po mimo takich strasznych momentów był czas na przyjaźń i miłość nawet na tą trudną i ukrywaną przed światem. Autorka pięknie zwróciła tu uwagę, że nie każdy jest taki sam, nawet w śród takich bestii znajdą się dobrzy ludzie choć mogłoby się wydawać inaczej... Dwoma słowami jest to dojrzała i emocjonalna historia! Obok tej powieści nie można przejść obojętnie, jest to naprawdę wartościowa książka i warto po nią sięgnąć! Polecam z całego serducha ❣️
Izolda
29.07.2023
Ela, po śmierci dziadka Kajetana odnajduje w jego rzeczach zapiski ciotki Heleny. Postanawia przeczytać rodzinna historię na rodzinnej ziemi, więc decyduje się na podróż do Ukrainy. Wira, Helena i Chajka. Ukrainka, Polka i Żydówka, przyjaciółki mieszkające na Wołyniu. Łączy ich relacja szczera, siostrzana. Jak poradzą sobie z trudnymi czasami wojny wśród Niemców i banderowców? "Zapisane w sercu" jest powieścią o uczuciach, relacjach, o miłości, okrucieństwie i oddaniu, o życiowych wyborach. O trudnych czasach wojny. O tym, że nie można mierzyć ludzi jedną miarą. To także opowieść rodzinna, o pięknym Wołyniu i o okrucieństwie... W tej powieści Agata Sawicka zawarła naprawdę wiele a zrobiła to w znakomity sposób. Książkę czyta się jednym tchem. Pomimo tematu, który jest trudny i dla niektórych oklepany, ja przepadałam w tej historii totalnie. Chwyciła mnie za serce i znalazła w nim swoje miejsce. Nie pozwalała się odłożyć aż do samego końca. Wraz z Heleną bałam się, cierpiałam, kochałam i miałam nadzieję. Do końca miałam nadzieję... To przejmująca, nostalgiczna opowieść. Bywa romantyczna i ciepła. Bywa zimna i brutalna. Nie daj ie się zwieść okładce, która zapowiada lekką obyczajówkę. Nie oddaje ona wachlarza emocji i wydarzeń, które znajdziecie w jej wnętrzu. Agata Sawicka stworzyła książkę piękna i dojrzałą. To, bez wątpienia, jej najlepsza powieść. Polecam Wam z całego serca! współpraca reklamowa
Anonim
03.09.2023
#zapisanewsercu to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i mam nadzieję, nieostatnie! 😍 Książka ta dostarczyła mi wielu emocji. Łezka wzruszenia kilkukrotnie zakręciła się w oku, a ból i strach, który odczuwali bohaterowie, czułam na własnej skórze. Cudowna, przejmująca opowieść, przeczytana w jeden dzień! ❤️ • Ela wyrusza w podróż śladami swoich przodków - mieszkańców Wołynia. Od zawsze czuła potrzebę, by na własne oczy zobaczyć miejsca, o których opowiadał jej ukochany dziadek. Ale dopiero po jego śmierci i odnalezieniu tajemniczego pamiętnika, zapada decyzja o wyjeździe. Na miejscu Ela zatapia się w historii trzech przyjaciółek, o których mowa w dzienniku. Ich piękną przyjaźń okrutnie przerywa wojenna rzeczywistość. Dziewczęta pochodzą z różnych domów. Polka, Żydówka czy Ukrainka, dotąd nie miało to żadnego znaczenia. Wojna sprawia, że łącząca je przyjaźń to ogromne ryzyko, nie tylko dla Heleny, Chajki i Wiry, ale także dla ich rodzin. Życie toczy się jednak dalej. Dziewczyny potajemnie spotykają się ze sobą, niefortunnie lokują uczucia i muszą ponosić konsekwencje swoich wyborów. • Zachwycająca, poruszająca najczulsze struny ludzkiej duszy powieść o trudnej miłości, wspaniałej przyjaźni i wojennej brutalności. Zdecydowanie warta przeczytania! 🩷 Serdecznie polecam! 🥰 • Za egzemplarz bardzo dziękuję @wydawnictwo_dragon . ❤️
Kaganaa
09.08.2023
Dziadek Eli pochodził z Wołynia. Po jego śmierci dziewczyna postanawia odwiedzić Łuck w którym mieszkał. Zabiera ze sobą stary notes, który znalazła w jego rzeczach. Tak też poznaje historię Heleny, Wiry i Chajki. Polki, Ukrainki i Żydówki, trzech przyjaciółek. Bo wtedy jeszcze taka przyjaźń była możliwa. Zanim rozpętało się piekło wojenne… „Zapisane w sercu” to historia, która porusza ogromnie. Pełna bólu, wzrusza i wywołuje ogrom emocji. Powoduje, że łzy płyną z oczu, a serce pęka. To bardzo dojrzała opowieść, o okrutnych czasach w jakich przyszło żyć tym młodym dziewczynom. O wojnie, która zmieniła tak wiele. To też powieść o sile przyjaźni i miłości ponad podziałami oraz bohaterstwie. Historia, która pokazuje, że to nie całe narody są złe, bo dobrzy ludzie trafiają się też wśród bestii. „Zapisane w sercu” to historia, która dzieje się na dwóch płaszczyznach czasowych, a ja takie bardzo lubię. Szczególnie, kiedy część historyczna jest tak poruszająca jak w tej powieści. Pomimo trudnego tematu, czyta się ją bardzo szybko, a to za sprawą języka jakim posługuje się autorka. Jeżeli macie ochotę na dojrzałą, napisaną emocjami literaturę, to polecam Wam lekturę tej książki.
czytac.lubie
18.08.2023
"Zapisane w sercu"  - za tą piękną okładką kryje się piękna, ale smutna historia bohaterów. Tajemniczy notes znaleziony po śmierci dziadka, zaprowadził Elę do wsi Usicze, na wołyńskiej ziemi. Tam mieszkali jej dziadkowie, którzy w 1945 roku zostali przesiedleni przez Sowietów do Polski. Co spotkało na Wołyniu przodków Eli? Historia zapisana w notesie to historia trzech przyjaciółek. " ... dziewczyny nadal leżały na trawie i w zadumie wpatrywały się w zachodzące nad usickim jeziorkiem słońce ..." "Ona – Helena Siedlecka, Polka i katoliczka, Wira Wasyłuk – prawosławna Ukrainka i Chajka Bromsztejn - Żydówka. Wszystkie trzy od dzieciństwa mieszkały w Usiczach ... Helena radosna i marzycielska, Wira harda i pełna energii, a Chajka najspokojniejsza i bardzo nieśmiała." Poznajcie lata młodości dziadków Eli, jeszcze przed wojną w urokliwej wiejskiej posiadłości, a później w trudnych czasach na Wołyniu, kiedy to strach i niepewność jutra towarzyszyły każdego dnia. Akcja powieści toczy się w dwóch  płaszczyznach czasowych, lata współczesne oraz lata wojenne. Okres wojny to znacznie dluższa część książki. Zapraszam do tej pełnej emocji lektury.
pani_bookowa
18.08.2023
„Zapisane w sercu” przenosi siebie i nas do Wołynia, a dokładnie do wsi Usicze, gdzie wraz z główną bohaterką poznajemy dokładnie jej korzenie, rodzinne tajemnice i przerażającą historię tamtych stron. Akcja dzieje się dwutorowo, chociaż zdecydowanie więcej mamy przeszłości i czasów wojennych, a teraźniejszość jest jedynie tłem dla tej historii. Pomimo wielu emocji zawartych w tej powieści ciężko było mi wczuć się w tę historię całą sobą i chociaż losy 3 przyjaciółek śledziłam z zapartym tchem trudno było mi zżyć się z nimi. Niemniej jednak gorąco polecam wam tę powieść i podróż z autorką po wojennych, zalanych krwią lasach Wołynia, bo to piękna choć bardzo bolesna historia tym straszniejsza, że niestety inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. „Zapisane w sercu” to przejmująca, nostalgiczna i pomimo ciężkiej tematyki dosyć lekka powieść obyczajowa o poszukiwaniu korzeni, zakazanej miłości, trudnej przyjaźni, skomplikowanych relacjach politycznych, ciężkiej wojennej rzeczywistości, ludzkim okrucieństwie i ksenofobii.
Dominika Stryszowska
14.09.2023
Niech was nie zwiedzie ta urocza okładka, bo historia jaką kryje nie ma nic wspólnego z tym ładnym obrazkiem. Agata Sawicka to autorka, która potrafi pisać powieści historyczne. Są one pełne emocji, a równocześnie idealnie oddają klimat epoki. Nie są to najczęściej książki łatwe czy przyjemne, bo dotyczą czasów wojny, czy jak "Zapisane w sercu" - makabrycznej zbrodni wołyńskiej. Mamy tutaj dwie linie czasowe - lubię taki zabieg w powieściach, i strona za stroną odkrywamy tajemnicę z przeszłości. Jest to historia smutna, opowiadająca o przyjaźni, o trudnych czasach, wielowymiarowa, pokazująca ludzkie zachowania podczas najtrudniejszej próby. Mimo tematyki, autorka posługuje się lekkim piórem, przez co książkę czyta się błyskawicznie i wręcz nie można jej odłożyć. Podsumowując - kolejna książka autorki, która mi się podobała. Historyczna, a zarazem obyczajowa, z przesłaniem i ogromem emocji.
Kotoksiazka
06.09.2023
ZAPISANE W SERCU to ujmująca i chwytająca za serce powieść z tłem historycznym o przyjaźni, zakazanej miłości i o szukaniu swoich korzeni. Ogromnie się cieszę, że miałam możliwość zapoznania się z twórczością Agaty Sawickiej, bowiem była to moja pierwsza książka spod pióra autorki, ale na pewno nie ostatnia. Fabuła została podzielona na dwie ramy czasowe, gdzie w czasie teraźniejszym poznałam Elę, która dzięki odnalezionemu pamiętnikowi tajemniczej Heleny przeniosła mnie do Łucka w 1939 roku. Dzięki temu poznałam historię trzech niezwykłych kobiet Heleny, Wiry i Chajki. Autorka tak umiejętnie poprowadziła mnie przez tą powieść, że stałam się jej częścią. Zaprzyjaźniłam się z bohaterkami, zżyłam z nimi, kibicowałam i trzymałam kciuki aby przetrwały. Nieraz ich losy doprowadziły mnie do wzruszenia, ale też do chwil radości, bo w tym trudnym czasie wojennym zdarzały się szczęśliwe momenty.
ja_bibliotekarka
09.09.2023
Fakt jest taki, że uwielbiam książki Agaty Sawickiej. W "Zapisane w sercu" niech nie zwiedzie Was piękna sielska okładka. Tak naprawdę to jedna z najboleśniejszych książek, jaką w tym roku czytałam. * Współczesność przeplata się tutaj z latami wojny, a dokładniej z czasem rzezi na Wołyniu. Plany i marzenia trzech przyjaciółek brutalnie i boleśnie niszczy okrucieństwo wojny. Śledzimy więc trudne losy Polki, Żydówki i Ukrainki oraz ich rodzin. Sąsiedzi, którzy kiedyś się wspierali i szanowali, teraz stoją po przeciwnych stronach barykady. Trwa prawdziwa walka na życie i śmierć. * Czy przyjaźń dziewczyn przetrwa? Czy możliwa w tych podłych czasach jest miłość? Czy można pokochać wroga? * Książka Agaty Sawickiej jest szczera, prawdziwa, wzruszająca i wywołuje pełen wachlarz emocji. Jestem pewna, że na długo utkwi w moim sercu ❤️ * Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwo_dragon
ja_bibliotekarka
01.11.2023
Fakt jest taki, że uwielbiam książki Agaty Sawickiej. W "Zapisane w sercu" niech nie zwiedzie Was piękna sielska okładka. Tak naprawdę to jedna z najboleśniejszych książek, jaką w tym roku czytałam. * Współczesność przeplata się tutaj z latami wojny, a dokładniej z czasem rzezi na Wołyniu. Plany i marzenia trzech przyjaciółek brutalnie i boleśnie niszczy okrucieństwo wojny. Śledzimy więc trudne losy Polki, Żydówki i Ukrainki oraz ich rodzin. Sąsiedzi, którzy kiedyś się wspierali i szanowali, teraz stoją po przeciwnych stronach barykady. Trwa prawdziwa walka na życie i śmierć. * Czy przyjaźń dziewczyn przetrwa? Czy możliwa w tych podłych czasach jest miłość? Czy można pokochać wroga? * Książka Agaty Sawickiej jest szczera, prawdziwa, wzruszająca i wywołuje pełen wachlarz emocji. Jestem pewna, że na długo utkwi w moim sercu ❤️
Kwadransnakawe
09.09.2023
Pierwsze spotkanie z autorką i naprawdę trafione, ta piękna historia mnie oczarowała i na pewno zostanie ze mną na dłużej. Naszą bohaterką jest Ela, która oczarowana opowieściami dziadka po jego śmierci rusza śladami swoich przodków. Rusza w stronę Łucka ze starym notesem dziadka w którym jest zapisana historia trzech kobiet: Heleny, Wiry i Chajki - Półki, Ukrainki i Żydówki. Dwutorowość historyczna tej książki to perfekcja, która pozwoli nam płynnie zrozumieć relację naszych bohaterek oraz co łączy Ele i Helenę, a także perfekcyjnie przedstawione ramy czasowe urzekną nas przeszłością, wzruszą do łez i wzbudzą całą gamę emocji. Pięknie napisana powieść, która pochłonie nas w całości, a kobiety w niej bez wątpienia zrobią na nas niemałe wrażenie. Jeśli szukacie książki idealnej na weekend to jest propozycja dla Was!
wogrodzieliter
16.07.2023
Agata Sawicka podarowała nam kolejną dojrzałą, pięknie napisaną powieść pełną emocji. Jej książka wzrusza i chwyta za serce, bo ma w sobie ból przeszłości, uzdrawiającą moc miłości oraz siłę przyjaźni. Opowiada o przewrotności losu i świecie, który nie jest czarno-biały – bo dobro i zło nie mają płci ani narodowości. O odkrywaniu własnych korzeni, pamięci oraz przeszłości, która wciąż obecna jest w teraźniejszości. Wartościowa literatura obyczajowa. Jeżeli lubicie powieści z historią w tle, czytajcie – gorąco polecam!
Anonim
17.08.2023
Piękniejszej książki już dawno nie czytałam. Pomimo wielu okrucieństw niesie nadzieję, że nie wszyscy Ukraińcy byli źli.

Masz ten produkt? Pomóż innym w decyzji o zakupie