Eksploratorzy

Do czasu zakupu przez Ignacego Domesa w 1812 roku, Miechowice były podupadłą wioską, wzmiankowaną po raz pierwszy w dokumencie poboru świętopietrza z 1336 r. Jej rozkwit nastąpił za sprawą zięcia Domesa - Franciszka Aresina, który uruchomił w Miechowicach w 1823 r. jedną z największych w Europie kopalnię galmanu "Maria". Ignacy Domes wybudował w latach 1812-1817 pałac klasycystyczny, który po przebudowie stał się środkową częścią neogotyckiego pałacu, zwanego potocznie z racji swego wyglądu "zamkiem". Zamek ów został siedzibą córki Domesa - Marii i jej męża, Franciszka Aresina. Po śmierci Aresina Maria wyszła ponownie za mąż za Franciszka Wincklera, zarządcę jej dóbr. Winckler był wdowcem (pierwsza żona Alwina była siostrą sławnego śląskiego rzeźbiarza - Teodora Erdmanna Kalide), a jego córka z pierwszego małżeństwa - Valeska - stała się spadkobierczynią olbrzymich dóbr.
Sam zamek miechowski uległ poważnemu zniszczeniu w czasie silnego huraganu w roku 1844. Trąba powietrzna zerwała dach i zniszczyła kilka pomieszczeń. W latach 1855-59 za sprawą Huberta von Tiele-Wincklera pałac został przebudowany w neogotycką rezydencję, przypominającą średniowieczny zamek z licznymi wieżami, balustradami, blankowaniem i kolumienkami. Wszystko to utrzymane w kostiumie angielskiego XVI-wiecznego gotyku, tzw. stylu Tudor. Projekt przebudowy został opracowany przez znanego berlińskiego architekta Richarda Lucae, ale w trakcie prac budowlanych został on zmieniony przez budowniczych Moritza Nottebohma i Koeppena.
Po neogotyckim zamku Wincklerów i Tiele-Wincklerów pozostał do naszych czasów zaledwie fragment lewego skrzydła (patrząc od strony parku) w hałaśliwym sąsiedztwie wybudowanego w latach dziewięćdziesiątych kompleksu szkoły podstawowej.
Przed rokiem 1945

to co zostało






w tej kupce gruzu

okienko do piwnicy





kilka ujęć z wnętrza






Pałac w Miechowicach został zniszczony w styczniu 1945 roku przez Rosjan. Dziś można zobaczyć resztki ruin, które bardziej wzbudzają żałość aniżeli dają wyobrażenie dawnej świetności.
To, czego nie zniszczyli Rosjanie, dokończyli saperzy Ludowego Wojska Polskiego: w noc sylwestrową z 1954 na 1955 r. założono w ruinach ładunki wybuchowe i pozostałości zamku wysadzono w powietrze.
Obok, wśród drzew dawnego parku zamkowego, leżą spore fragmenty wysadzonej głównej wieży. Czy jednak nawet ten skromny fragment dawnych Miechowic przetrwa ?

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Taką informacje znalazłem tutaj: http://www.wieze.republika.pl/Bytom_Miechowice.htm

Ciekawe! W podanym przez Heńka artykule z gazety jest napisane, że to pozostałości oficyny.
Co się tam naprawdę mieściło?
Jeśli faktycznie wieża ciśnień to jest to najpiękniejszy kandydat na funkcjonalny - w tym momencie - loft

Czytałem gdzieś takie określenie dla tej części zamku,wydaj mi się że to nie pełniło roli wieży wodnej takiej jaką powszechnie rozumiemy choć z wodą miało związek.Jedyne ślady po instalacji to rura z połączeniem kołnierzowym wisząca wysoko w kwadratowej części.Wnętrze wieży nr 7 i 8 nie wskazuje na to.

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

No cóż, nie była to wieża ciśnień zapewne - patrząc na zdjęcia, nie widzę tam miejsca na zbiornik. Określenie 'wieża wodna' mogłoby oznaczać jakąś hydrofornię/pompownię - choć z jednej strony nie wydaje się prawdopodobne, by dla pomieszczenia pompowni budowano wieżę, z drugiej - z tymi arystokratami nigdy nic nie wiadomo

Najlepiej byłoby dotrzeć do archiwów/planów pałacu, bo z tego, co pamiętam (mniej więcej rok-półtora roku temu szukałem informacji na jej temat w sieci) w paru miejscach jest właśnie informacja, że to wieża wodna, jednak nigdzie nie znalazłem jakiegokolwiek odniesienia do źródeł tej informacji.

A może tam po prostu była wielka łazienka?

_________________
Jeśli gdzieś nie wyświetlają się moje zdjęcia, proszę o PM.

To największe prawdopodobieństwo,ale nie w tej okrągłej części tylko obok.

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

W książce pt. „Zamki i pałace na turystycznych szlakach” (1991r) jej autor Edward Wieczorek pisze :

No, to już jakiś konkret
Ale w takim razie ten zbiornik taki dość malutki był - bo jak sądzę był powyżej okien (a strop jak widać był pochyły, więc miejsca dużo nie było).

_________________
Jeśli gdzieś nie wyświetlają się moje zdjęcia, proszę o PM.

Pocztówki znalezione na allegro:

Bez datowania:




1930 rok:




Ta musiała być wydana po 1936 roku - wtedy nazistowskie Niemcy wprowadziły nazwę Mechtal (wcześniej Miechowitz).

_________________
Jeśli gdzieś nie wyświetlają się moje zdjęcia, proszę o PM.

Dosłownie zauroczyłem się tymi pozostałościami przepięknego pałacu. Gdy Heniek założył ten wątek, wiedziałem, że będę musiał zobaczyć go osobiście, tym bardziej, że jego dni są raczej policzone..

_________________
ἄθεος

moja dzielnica!!!!! w miechowicach mieszkalam dwadziescia kilka lat! przy zamku bylam setki razy, w srodku tez! tam sie chodzilo na wagary w podstawowce, tam sie jakies piwko podpijalo, czy opowiadalo sobie historie o duchach! tam noca gonila nas czarna dama w woalce zaslaniajacej trupia czaszke jak probowalismy wejsc do piwnicy! tam wywolywalismy ducha dziadka kolezanki i zaczal sie sypac sufit....

ale zdjecia nie mam ni jednego.... co za wstyd!!!!!!

_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

na wiecznych wagarach od życia...

W takim razie na dobry początek też mam klika aktualnych fotek pałacu, który z każdym dniem jest coraz to w gorszym stanie.

Powrót do Historii i świetności Pałacu Tiele Winklerów.

W tej chwili jest to rozpadająca się ruina i z roku na rok jej stan jest coraz gorszy. Do niedawna rok rocznie, na jednej z wież mieszkały bociany. W tej chwili nawet one nie przylatują. Reszty dopełnili złomiarze. Staraniem miasta Bytomia (byłego prezydenta - P. Koja) było, aby pałac doprowadzić przynajmniej do stanu "ruiny Stałej" by nie zagrażała bezpieczeństwu ludzi.

Ponadto planowano, aby w przyszłości udostępnić ją do zwiedzania. Puki co, to nic się nie dzieje w tym zakresie, natomiast zima przyczyni się zapewne do pogorszenia i tak już opłakanego stanu.

Kiedyś Pałac rodziny wyglądał tak:







Teraz wygląda tak.






Więcej na; http://szlakiibezdroza.blogspot.com/201 ... lerow.html

_________________
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/

Z uwagi na to,że Zamek miechowicki stano zespół parkowo-pałacowy postanowiłem, że wrzucę kilka fotek parku.

Zapraszam do krótkich odwiedzin.

Miechowicki park ludowy był dawnym przypałacowym ogrodem leśnym, który rozciągał się wokół zamku Tiele - Wincklerów.

Budowę pałacu w Miechowicach rozpoczął Ignacy Domes w 1817 roku. Do jego przebudowy doprowadził w 1844 roku Franciszek Winckler oraz w 1860 Hubert von Tiele Winckler. W latach 1840-1850 ogród pałacowy połączono z przylegającym do niego lasem, zachowując układ kompozycyjny. Został wpisany do rejestru zabytków w 1995 roku.

Wpisany do rejestru w 1995 roku park usytuowany jest pomiędzy ulicami Racjonalizatorów, Frenzla, Dzierzonia a ogródkami działkowymi. Jego powierzchnia wynosi 13,95ha i porasta ją prześwietlona, ponad 100 letnia buczyna.

(info zaczerpnięto ze strony u.m.Bytom)

Uważam, że już sama nazwa parku, która de facto została nadana po wojnie temu urokliwemu miejscu jest wielkim nieporozumieniem i kojarzy się z okresem minionego systemu. Nastała wtedy swoista moda, lub zamierzona politycznie propaganda, aby nadawać nowe nazwy miejscom kojarzonym z kapitalizmem i okupantem z czasów ostatniej wojny.

Dlatego piękny wówczas park i pałac dzisiaj przedstawiają widok, jakby wojna przed chwilą się skończyła lub jeszcze trwa.

Park miechowicki stanowi wspólnie z pałacem jeden organizm, bo w takim celu został założony, aby dla hrabiowskiego rodu Tiele - Wincklerów był miejscem odpoczynku i rekreacji.



Plan ówczesnego parku wraz przyległymi terenami, które stanowi zaplecze gospodarcze

_________________
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/

Na facebooku pokazała się optymistyczna wiadomość.

Inwentaryzacja Ruin Pałacu

Zaktualizowano 20 godzin(y) temu
Michał Staniszewski przysłał nam bardzo dobrą wiadomość: "Dzisiaj natknąłem się na firmę, która dla Urzędu Miejskiego przygotowuje szczegółową inwentaryzację ruin pałacu. Do końca roku panowie mają za zadanie przygotować elektroniczną mapę 3D obiektu. Pamiętam, że to zadanie wpisywaliśmy jeszcze w maju do budżetu naszego miasta. Niech to będzie dobry prognostyk i początek zabezpieczania ruin! Bo czasu mamy już niewiele..."


https://www.facebook.com/media/set/?set ... 074&type=1


Tylko mieć nadzieję, że pałac wytrzyma próbę czasu.

_________________
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/

Są jakieś plany co i jak?

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Plany były, aby stworzyć trwałą ruinę i udostępnić do zwiedzania, ale co to ma obejmować? Chyba wyniknie to z przeprowadzonej inwentaryzacji?

_________________
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/

Rany, jak dobrze, że się za to w końcu zabrali. Zameczek w obecnym stanie woła o pomstę do nieba, a tak niewiele z niego zostało...

Witam
Co do wątku pewna starsza kobieta opowiadała ostatnio mojemu koledze iż za dziecka miała okazje być w podziemiach pod Parkiem Ludowym (park pałacowy) ponoć pod całym tym terenem są jakieś podziemia (były) a wejścia były na końcach parku oraz przez zamek - czy ktoś coś słyszał na ten temat

Zamieszczam dodatkowo plan zamku (foto z wystawy co była w Agorze)

Ta resztka zamku ma zadziwiającą siłę przetrwania,na przekór władzom czy innym czynnikom ludzkim

ale są rysy które jednak się nieubłaganie powiększają

bocianowi odradzałbym powrót do gniazda





do wnętrza nie wchodziłem

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Wprost trudno uwierzyć że stoi




Nieopodal zauważyłem schody do tej już nieistniejącej części



i chyba trzeba będzie się przygotować na taki widok

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Zdaje się że tym resztkom zamku brakło siły prztrwania



jeszcze trochę i pozostanie tylko to

od strony parku co miało runąć runęło


reszta zabezpieczona pianką,jak długo ta pianka spełni swoje zadanie? Czy do czasu jakichkolwiek działań?
zamurowane wejścia w tej sytuacji to zrozumiałe,jest to jakieś wzmocnienie.

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]