Zahara de la Sierra – najpiękniejsze miejsce w jakim byłam. - Przewodnik po Granadzie
Strona głównaWarto zobaczyćZahara de la Sierra – najpiękniejsze miejsce w jakim byłam.

Zahara de la Sierra – najpiękniejsze miejsce w jakim byłam.

Okolice Parku Krajobrazowego Sierra de Grazalema a w szczególności malutkie miasteczko Zaraha se la Sierra.

Kiedy skończył się dla mnie sezon 2018, a był długi i pracowity, postanowiłam pojechać na kilka dni gdzieś, gdzie mogłabym odpocząć i wyciszyć się. Już od dłuższego czasu chciałam zobaczyć okolice Parku Krajobrazowego Sierra de Grazalema a w szczególności malutkie miasteczko Zaraha se la Sierra. Wydawało mi się, że będzie to idealne miejsce na odpoczynek i nie pomyliłam się.

 Już samo położenie Zaraha skradło moje serce. To cudowne, białe miasteczko znajduje się na niewielkim wzgórzu, na którego szczycie góruje Wieża Hołdu z XIII wieku i z jednej strony graniczy ze zbiornikiem wodnym El Gastor. Miasto jest naprawdę niewielkie, liczy tylko 1416 mieszkańców, wszyscy się tutaj znają, pozdrawiają i są bardzo uprzejmi dla turystów.

Pomimo że pierwszego dnia pogoda nam nie dopisywała, to i tak wybraliśmy się na zwiedzanie. Pierwszy punkt na mapie – Wieża Hołdu. Jak na 800-letnią budowlę jest w bardzo dobrym stanie, spokojnie można wejść do środka i wdrapać się schodami na sam szczyt. Zapewniam Was, że warto, ponieważ widoki, jakie czekają na nas na samej górze,  zapierają dech w piersiach. Bajeczne pejzaże, które otaczają wieżę, są idealnym przykładem na to, że natura nigdy nie przegra z dziełami człowieka. Dodatkowo, ze względu na duże opady deszcze, które miały miejsce w tym roku w Andaluzji, przyroda wyglądała, jakbyśmy witali wiosnę, a nie zimę.

Oprócz dwóch kościołów – Santa Maria de la Mesa i San Juan de Latran oraz wieży zegarowej z XVI wieku w Zahara nie ma zabytków. Posiada natomiast, jako jedyne miasto w Andaluzji, “mini las” Pinsapar, jest to gatunek drzew iglastych chronionych i endemicznych z epoki trzeciorzędu.

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie napisała chociaż zdania o kuchni z tego cudownego miejsca. Moim totalnym odkryciem była zupa pomidorowa z grilowaną papryką, cebulą i chlebem oraz wyśmienite wino z prowincji Kadyksu.

Jeśli chcecie zobaczyć naturę w najpiękniejszym tego słowa znaczeniu, to koniecznie zawitajcie do Zahara. Ja na pewno tu wrócę 😊

Do usłyszenia niedługo!

Kamila

Przeczytaj również

Najnowsze