71 aptek podpisało umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia na udział w pilotażowym programie usługi farmaceuty dotyczącej zdrowia reprodukcyjnego. To stan na poniedziałek 13 maja, o którym poinformowały Fakty TVN. Dzięki temu zatrudnieni w nich farmaceuci mogą wystawiać recepty na antykoncepcję awaryjną. Poprzedzi to jednak przeprowadzenie wywiadu z pacjentką, która takiego preparatu będzie potrzebować.
W całej Polsce obecnie funkcjonuje niecałe 12 000 aptek. To oznacza, że do pilotażu zgłosiło się mniej 3 procent z nich.
– Jak z każdą usługą nową, muszą być pionierzy, i oni będą nadawali rytm dalszym aptekom – oceniał w rozmowie z Faktami TVN Wojciech Chmielak, wiceprezes Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Wątpliwości farmaceutów
Farmaceuci nieufnie podchodzą do pilotażu. Głównym powodem są wątpliwości, jakie budzi udział w nim pacjentek między 15 i 18 rokiem życia. Naczelna Izba Aptekarska wydała w tej sprawie rekomendacje, które początkowo stały w sprzeczności ze stanowiskiem Minister Zdrowia.
– W przypadku osób, które mają ukończony 15. rok życia, sugerujemy uzyskanie zgody opiekuna prawnego, a między 16. a 18. rokiem życia uzyskanie zgody tzw. równoległej, a więc pacjentki i opiekuna prawnego – wyjaśnia Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
Recepta na antykoncepcję awaryjną to decyzja farmaceuty
Ostatecznie Minister Zdrowia uspokoiła farmaceutów, że to oni decydują o wystawieniu recepty farmaceutycznej nieletniej pacjentce. Spotkanie w tej sprawie Izabela Leszczyna odbyła w miniony poniedziałek z prezesem NRA i prezesem NFZ.
– Chcemy pomóc kobietom, m. in. zwiększając dostępność do antykoncepcji awaryjnej. W pełni szanujemy opinie farmaceutów oraz ich autonomię. Podkreślamy, że wobec farmaceutów, którzy mają wątpliwości i obawiają się wydania antykoncepcji awaryjnej bez zgody rodziców, NFZ nie będzie wyciągał żadnych konsekwencji. Wspieramy kobiety i rozwiązujemy problemy – czytamy w komunikacie resortu.
NFZ wydał też komunikat, w którym podkreślił, że farmaceuta jest niezależny i samodzielny w podejmowaniu decyzji w zakresie czynności zawodowych. Wynika to z ustawy o zawodzie farmaceuty. Przy ich podejmowaniu farmaceuta kieruje się wyłącznie dobrem pacjenta, nie jest związany w tym zakresie poleceniem służbowym. Podmiot prowadzący aptekę ma obowiązek umożliwić farmaceucie samodzielne podejmowanie takich decyzji. Do ostatecznej decyzji farmaceuty należy więc czy i w jaki sposób należy wykonać usługi, objęte programem pilotażowym w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego.
Równocześnie Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia zapewnił, że zarówno wymaganie przez farmaceutę przedstawienia przez małoletniego pacjenta zgody przedstawiciela ustawowego na udzielenie usług, jak i odmowa przez farmaceutę udzielenia usług objętych programem pilotażowym na rzecz pacjentów małoletnich, którzy nie ukończyli 18. roku życia, spowodowana brakiem zgody przedstawiciela ustawowego, nie będą stanowić naruszenia zasad realizacji programu.
– W szczególności odmowa taka nie będzie traktowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia jako „nieuzasadniona odmowa udzielenia usług pacjentowi uprawnionemu do usługi realizowanej przez realizatora pilotażu w ramach umowy”, o której mowa w § 5 ust. 3 pkt 3 umowy z NFZ. W rezultacie — nie będzie stanowić podstawy do nałożenia kary umownej – zapewnił NFZ.
©MGR.FARM
Jak oceniasz artykuł?
Twoja ocena: Jeszcze nie oceniłeś/aś artykułuUdostępnij tekst w mediach społecznościowych
0 komentarzy - napisz pierwszy Komentujesz jako gość [zaloguj się lub zarejestruj]