Rajd Nadwiślański 2024 – pierwsze karty odkryte | Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski Przejdź do treści
04.04.2024

Rajd Nadwiślański 2024 – pierwsze karty odkryte

Jurecki/Kozdroń (Hyundai i20 R5) - Rajd Nadwiślański 2021 (fot. Jakub Rozmus)

Automobilklub Polski – organizator Rajdu Nadwiślańskiego – odsłonił pierwsze szczegóły imprezy, która po trzech latach przerwy wróciła do kalendarza RSMP. Zawody będą drugą rundą tegorocznej odsłony krajowego czempionatu.

Po raz pierwszy Rajd Nadwiślański odbył się w 2013 roku. W tym sezonie w okolicach Puław o punkty rywalizowali uczestnicy Rajdowego Pucharu Polski. Debiutancką edycję zawodów na swoje konto zapisali Jarek i Marcin Szejowie (Citroen C2 R2 Max). Z kolei wśród „gości” najszybciej pojechali Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski (Peugeot 207 S2000). Rajd ukończyło 40 z 54 zgłoszonych duetów.

Szybka droga z RPP do RSMP

Rok później impreza awansowała do grona rund RSMP, a na tutejszych oesach ważny krok w stronę tytułu mistrzów Polski zrobili Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski (Ford Fiesta R5), którzy raptem o 4 sekundy pokonali Grzegorza Grzyba z Danielem Siatkowskim (Ford Fiesta R5). Przez kolejne lata Rajd Nadwiślański był stałym punktem kalendarza RSMP. W 2017 roku bazę rajdu jednorazowo przeniesiono do Lublina, na mecie zawodów zdobycie tytułu mistrzów Polski świętowali Filip Nivette i Kamil Heller.

W sezonie 2020 do odwołania Nadwiślańskiego organizatorów zmusiła pandemia COVID-19. Rok później zawody po raz pierwszy odbyły się w lipcu. Jak się okazało była to ostatnia, jak do tej pory, edycja tej imprezy. W sezonie 2022 była przełożona, a następnie odwołana. Rajd nie pojawił się również w kalendarzu RSMP na 2023 rok.

Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta R5) - Rajd Nadwiślański 2021 (fot. Jakub Rozmus)
Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta R5) - Rajd Nadwiślański 2021 (fot. Jakub Rozmus)

Nowoczesna i wygodna baza

Tegoroczna edycja Nadwiślańskiego przynosi kilka zmian w formule zawodów. Baza i park serwisowy zostały przeniesione z Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego do zlokalizowanej we wschodniej części miasta Grupa Azoty Areny - nowoczesnej hali widowiskowej otwartej w październiku 2021 roku.

Rajd ruszy w sobotę, 18 maja o 12:30 spod Grupa Azoty Areny. W pierwszym etapie zawodnicy będą rywalizować na dwóch próbach na południe od Puław. Każda z nich będzie pokonywana dwukrotnie. Liczące nieco ponad 11 i blisko 19 km oesy wykorzystują partie znane z poprzednich edycji Nadwiślańskiego. Na pierwszym załogi będą rywalizować od 13:40 i 17:32, a na drugim pojawią się odpowiednio o 14:30 i 18:22. W przerwie między sekcjami zaplanowano 30-minutowy serwis w Puławach (od 15:52).

Na niedzielę, 19 maja organizatorzy przygotowali trzy odcinki specjalne w dwóch pętlach. Do oesów zlokalizowanych na północny zachód od Lublina będzie można szybko i wygodnie dojechać drogą ekspresową S17. Sekcję otworzy próba o długości około 13 km. Jej przejazdy zaplanowano na 8:55 i 12:22. Od 9:25 i 12:52 załogi będą rywalizować na najkrótszej w rajdzie próbie (ok.10 km). Zamykający pętlę oes przewidziano na 10:10 i 13:37. Drugi przejazd blisko 15-kilometrowej trasy będzie stanowić Power Stage, a więc dodatkową okazję do zdobycia punktów do klasyfikacji RSMP. 19 maja, przed południem rajdówki zjadą do Puław na 30-minutowy serwis (od 11:12).

Bonder/Gerber (Peugeot 208 Rally4) - Rajd Nadwiślański 2021 (fot. Jakub Rozmus)
Bonder/Gerber (Peugeot 208 Rally4) - Rajd Nadwiślański 2021 (fot. Jakub Rozmus)

Zakończenie zawodów – od 14:39 przy Grupa Azoty Arenie.

Trasa rajdu liczy łącznie 441,34 km, z czego 134,84 km (30,6 proc.) to dystans prób sportowych.

Wśród kierowców samotnym rekordzistą imprezy jest Jakub Brzeziński, który puchar za zwycięstwo odbierał dwukrotnie – w 2016 i 2018 roku. Najwięcej wygranych oesów – 17 – mają na swoim koncie Filip Nivette i Kamil Heller. Na tę liczbę składa się komplet 10 prób wygranych przez ten duet w Rajdzie Nadwiślańskim 2017.

Trzy razy na podium Nadwiślańskiego stawali Mikołaj Marczyk, Tomasz Kasperczyk i Grzegorz Grzyb. Z kolei wśród pilotów takim osiągnięciem mogą się pochwalić Szymon Gospodarczyk i Damian Syty.

Grupa Azoty Arena w Puławach (fot. Grupa Azoty)
Grupa Azoty Arena w Puławach (fot. Grupa Azoty)