• Frank Sinatra poznał Mię Farrow, gdy ta miała zaledwie 19 lat. Dwa lata później zostali małżeństwem
  • Artysta oczekiwał, że żona porzuci karierę. Ona dostała szansę zagrania w "Dziecku Rosemary" i nie chciała jej przegapić, co doprowadziło do rozstania
  • W 2013 r. aktorka podsyciła plotki, że jedno z jej dzieci jest owocem krótkiego romansu z byłym mężem
  • Frank Sinatra zmarł 14 maja 1998 r. Miał 82 lata
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Ich pierwsze spotkanie było jakby wyjęte z romantycznego filmu. Spotkali się w 1964 r. na planie filmowym. Ona, zdobywająca sławę w operze mydlanej "Peyton Place", upuściła torebkę, a on — elegancki, starszy i przystojny, a do tego gwiazdor, znany jej z płyt odtwarzanych w rodzinnym domu — pomógł jej pozbierać drobiazgi, które się z niej wysypały. "Straciłem dla niej głowę w jednej chwili" — powiedział później, cytowany przez "New York Post".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sinatra — w chwili pierwszego spotkania dobiegający pięćdziesiątki — miał już wtedy na koncie romanse z Lauren Bacall, Marilyn Monroe i Laną Turner, a także burzliwe małżeństwo z Avą Gardner. Zaledwie 19-letnia Farrow była przeciwieństwem tej ostatniej — cicha, nieśmiała i całkowicie w niego zapatrzona.

Biedny Frank, obarczony był takim dzieckiem! Zasypiałam przy stole w Las Vegas, próbując rozmawiać z ludźmi o ich kotach. Był wobec mnie bardzo cierpliwy

— mówiła w wywiadzie dla "The Guardian" w 2007 r. Twierdziła, że ich związek przypominał bardziej sytuację, gdy "starszy pan adoptował małą dziewczynkę". Nawet Nancy Sinatra, córka artysty z pierwszego małżeństwa, traktowała Farrow (młodszą od niej o pięć lat) bardziej jak nową siostrę, niż jak macochę.

Mia Farrow miała zrezygnować z kariery, potem przyszło "Dziecko Rosemary"

Ślub wzięli w 1966 r., dwa lata po pierwszym spotkaniu. Ceremonia odbyła się w królestwie Sinatry — Las Vegas, trwała kilka minut. Panna młoda nie miała sukni ślubnej i za nieśmiałym uśmiechem skrywała niezadowolenie, że "The Voice" — "Głos", jak popularnie nazywano Sinatrę — nie pozwolił na większą celebrację ich miłości.

Mia Farrow i Frank Sinatra w dniu swojego ślubu w Las Vegas Bettmann / Getty Images
Mia Farrow i Frank Sinatra w dniu swojego ślubu w Las Vegas

Patrząc na oczekiwania Sinatry co do tego związku, można stwierdzić, że nie widział w Farrow równej sobie partnerki. Obsypywał ją prezentami, zapraszał do Las Vegas i woził prywatnym odrzutowcem, ale wymagał też pełnego posłuszeństwa. Zażądał wręcz, by zrezygnowała z kariery i spędzała czas, towarzysząc mu na planach lub za kulisami koncertów. Mogła grać, ale tylko w tych filmach, w których on był główną gwiazdą.

Na początku Farrow przystała na taki układ, ale życie tylko jako żona Franka Sinatry szybko stało się nudne. Jednocześnie czuła, że na początku kariery powinna znaleźć rolę, która zapewni jej rozpoznawalność. Taka szansa przyszła wraz ze scenariuszem do filmu "Dziecko Rosemary" Romana Polańskiego. Miała zagrać młodą kobietę, która spodziewa się dziecka, a wszystko wokół niej zaczyna przybierać koszmarny obrót.

Frank Sinatra i Mia Farrow w drodze na przyjęcie Trumana Capote Bettmann / Getty Images
Frank Sinatra i Mia Farrow w drodze na przyjęcie Trumana Capote

Jednak żeby pojawić się w "Dziecku Rosemary", musiała zrezygnować z występu w "The Detective" — kryminale noir, w którym miała zagrać u boku męża. Sinatra był wściekły. W listopadzie 1967 r. wysłał na plan filmu Polańskiego swojego prawnika, by przed całą ekipą wręczył żonie papiery rozwodowe. Zarzekał się potem, że już nigdy więcej nie zwiąże się z kobietą pracującą w show-biznesie.

Miała powtarzać: "Zawsze będę go kochała". Do trumny włożyła liścik

Po rozstaniu z Sinatrą Mia Farrow poślubiła starszego o 24 lata kompozytora André Previna, który dla niej porzucił żonę Dory (ta napisała później o aktorce piosenkę "Beware of Young Girls"). Później związała się z filmowcem Woodym Allenem (wystąpiła w 13 jego filmach), ale ten związek zakończył się w atmosferze skandalu, gdy Allen wdał się w romans z adoptowaną córką aktorki Soon-Yi Previn.

Frank Sinatra w 1980 r. Joan Adlen / Getty Images
Frank Sinatra w 1980 r.

Jak niejednokrotnie zapewniała Farrow, nawet po rozwodzie ona i Frank Sinatra pozostali dobrymi przyjaciółmi. "Zawsze będę go kochała" — miała często powtarzać znajomym. W jednym z wywiadów stwierdziła nawet, że tak właściwie to nigdy się nie rozstali. Gdy 14 maja 1998 r. Frank Sinatra zmarł, Mia Farrow pojawiła się na pogrzebie i do jego trumny włożyła swoją ślubną obrączkę oraz krótki liścik.

Od rozstania z piosenkarzem Mia Farrow wychowała 14 dzieci. Część z nich była owocami jej kolejnych związków, część została adoptowana. Z biegiem lat ludzie zaczęli coraz częściej dyskutować nad tym, jak urodzony w 1987 r. Ronan Farrow — oficjalnie syn Woody'ego Allena — zaczyna coraz bardziej przypominać Sinatrę. Farrow, świadomie lub przez przypadek, podsycała te plotki. Gdy w 2013 r. "Vanity Fair" zapytało ją o możliwość, by Sinatra był ojcem Ronana, odpowiedziała:

To możliwe

Nancy Sinatra zareagowała oburzeniem na te rewelacje, nazywając aktorkę "głupią", a jej odpowiedź "nonsensem". "Miałam do niej pretensje, bo powinna wiedzieć lepiej, naprawdę powinna!" — mówiła Sinatra w rozmowie z E! News w 2015 r. "Powiedziała to w żartach, a wszyscy wzięli to na poważnie. To była bzdura!" — dodała, zaznaczając, że jej ojciec przeszedł zabieg wazektomii na kilka lat przed rzekomym poczęciem Ronana.

Wątpliwości co do rewelacji na temat ojcostwa Sinatry ma też jego biograf. Według niego Sinatra, który w momencie narodzin chłopca miał ponad 70 lat, był już słabego zdrowia, a do tego dzielił swój czas między Hawaje i Florydę, więc nie miał możliwości ani czasu, by wdać się nawet w krótki romans z byłą żoną. Tymczasem ci, którzy wierzą w sensacyjną wersję o romansie między byłymi małżonkami, twierdzą, że wystarczy popatrzeć na 37-letniego Ronana, by wiedzieć, kto jest jego ojcem.

Mia Farrow z synen Ronanem, 2023 r. Taylor Hill/FilmMagic / Getty Images
Mia Farrow z synen Ronanem, 2023 r.

Ronan Farrow — dziennikarz i laureat Nagrody Pulitzera, który pomógł ujawnić przestępstwa seksualne dokonywane przez Harveya Weinsteina — odmówił wykonania badań DNA. Za swojego ojca uważa Woody'ego Allena, z którym jednak nie utrzymuje bliskich kontaktów od momentu ujawnienia romansu z jego przybraną siostrą Soon-Yi. Pokusił się jednak o krótki komentarz na Twitterze:

Słuchajcie, jest *możliwe*, że wszyscy jesteśmy synami Franka Sinatry

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.