Ważny sygnał dotyczący stanu Kate. Eksperci zwracają uwagę na "kamień milowy" w życiu Williama

Stan zdrowia księżnej Kate budzi powszechny niepokój. Niedawna wycieczka księcia Williama może jednak okazać się bardzo istotnym wskaźnikiem tego, jak sytuacja wygląda naprawdę. Eksperci mówią o "kamieniu milowym".

Od kilku miesięcy rodzina królewska pozostaje jednym z przodujących tematów w mediach na świecie. Wszystko przez chorobę nowotworową Kate, stanowiącą przyczynę niepokoju poddanych. Brytyjczycy nie mają wglądu w to, jak poważny jest stan księżnej - royalsi znani są ze swojej powściągliwości w kwestii upubliczniania informacji.

Wszystkie znaki wskazujące na to, co faktycznie dzieje się z ulubienicą dworu są na wagę złota. Niedawny wyjazd księcia Williama może okazać się kluczem.

ZOBACZ TEŻ: Chora Kate wielką nieobecną. Rose Hanbury brylowała u boku królowej Camilli

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prawdziwym przełomem może być to, że William czuje się już znacznie pewniej podczas wykonywania obowiązków. Wcześniej był zmuszony powstrzymać się od realizacji planów, a nawet zrezygnować ze sporej części swojego grafiku. Ostatnio jednak miał okazję wybyć na dłużej, spędzając dwa dni w delegacji.

Co więcej, oddalił się o domu na największą odległość od czasów, gdy Kate ogłosiła swoją walkę z rakiem. To nie umknęło uwadze royalsowym ekspertom i obserwatorom.

W rozmowie z "Ok!" Jennie Bond, była dziennikarka BBC i komentatorka spraw rodziny królewskiej, poruszyła temat ostatniej podróży Williama. Zaznaczyła, że wszystko wskazuje na to, że księżna "czuje się lepiej każdego dnia". Sugerować to może właśnie fakt, że mąż Kate ma większą odwagę podczas realizowania wyznaczonych celów.

Podczas wyjazdu do Kornwalii książę miał również podkreślać, że jego żona "czuje się dobrze". Czyżby faktycznie było coś na rzeczy?

ZOBACZ TEŻ: William zatriumfował nad Harrym. "Kopniak w zęby" dla księcia Sussexu