Szósta klęska Bayernu Monachium. To już nawet nie jest śmieszne
Bayern Monachium złożył Rogerowi Schmidtowi propozycję pracy, ale trener Benfiki Lizbona odmówił. Okazuje się więc, że nikt nie chce pracować w Monachium, bo to już szósty szkoleniowiec, którego niemieckiemu gigantowi nie udało się zatrudnić.
O tym sezonie szefowie Bayernu chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Drużyna nie dość, że nie wywalczyła mistrzostwa kraju, co jest dla niej corocznym obowiązkiem, to na dodatek nawet nie zdołała wywalczyć 2. miejsca, bo walkę o srebrne medale przegrała z VfB Stuttgart.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ale to nie koniec gigantycznego kryzysu w bawarskim klubie. Bayern ma bowiem ogromne problemy ze znalezieniem nowego szkoleniowca. Sytuacja jest niecodzienna, bo mowa przecież o wielkim klubie, o pracy, w którym teoretycznie powinno marzyć wielu trenerów. Tymczasem nikt nie chce w nim pracować.
- Zobacz również: Xavi wysyła Lewemu bardzo złą wiadomość
Po tym, jak klub zdecydował, że po sezonie Thomas Tuchel opuści Allianz Arenę, Bayern zaproponował pracę Xabiemu Alonso, który w imponującym stylu wywalczył mistrzostwo z Bayerem Leverkusen. Hiszpan zdecydował, że pozostanie jednak w swoim klubie.
Olivera Glasnera do Bayernu nie puścił szef Crystal Palace
Kandydatem numer dwa był Julian Nagelsmann, selekcjoner reprezentacji Niemiec, którego Bayern... zwolnił rok temu. Negelsmann odpowiedział na tę propozycję przedłużeniem umowy z niemiecką federacją.
Do Bayernu nie przyjdzie także Ralf Rangnick, a także Oliver Glasner. Ten ostatni był nawet zainteresowany, ale nie puścił go prezes Crystal Palace Steve Parish, bo jest bardzo zadowolony z jego pracy.
W akcie rozpaczy Bayern zaoferował nawet Tuchelowi, by jednak został w Bawarii, ale Niemiec już oficjalnie powiedział, że na pewno odchodzi z Bayernu.
Bayern szuka więc dalej. Christian Falk, dziennikarz "Bilda" poinformował, że teraz Bawarczycy złożyli ofertę Rogerowi Schmidtowi, ale odmówił, ponieważ chce zostać w Benfice Lizbona.
Według Falka można również wykluczyć zatrudnienie Roberta De Zerbiego, który rozstanie się z angielskim Brightonem.